Zeznania matki pogrążają ojca małego Kacperka z Bolesławca. Czy działania mężczyzny doprowadziły do wydarzenia, które poruszyło Polaków

O sprawie było bardzo głośno w ubiegłym roku. Dziecko wpadło do rzeki będąc pod opieką swojego ojca. Na jaw wychodzą szczegóły sprawy. Co się wydarzyło?

Kacperek z Bolesławca (woj. dolnośląskie) stracił życie 27 kwietnia 2020 roku tonąc w pobliskiej rzece. Chłopiec znajdował się wówczas pod opieką ojca.

Śledztwo wykazało, że doszło z jego strony do licznych uchybień. Rafał B. został aresztowany, a w tym tygodniu w końcu ruszył jego proces.

Wątek substancji zabronionych w sprawie

Jak się okazuje, podczas zatrzymania ojciec chłopca był pod wpływem napojów wysokoprocentowych oraz substancji zabronionych.

fot. screen YouTube / Telewizja Bolesławiec

Później tłumaczył, że zażył je ze stresu dopiero po zaginięciu dziecka, ale ostatecznie przyznał, że odurzał się też kilka godzin wcześniej.

„Wciągnęliśmy z kolegą. Potem cięliśmy drzewo, a Kacper jeździł na rowerku koło nas” – przyznał Rafał B. dalej twierdząc, że w momencie tragicznego wydarzenia był trzeźwy.

Mężczyznę pogrążają jednak zeznania matki Kacperka. Joanna Wacyk twierdzi, że mężczyzna przyznał się jej do innego przebiegu wydarzeń.

Ojciec Kacperka miał być odurzony także podczas opieki nad dzieckiem. Wydają się to też potwierdzać wyniki śledztwa.

W organizmie chłopca znaleziono również ślady substancji zakazanych. Ustalono, że Kacperek przypadkowo zażył je, a następnie w oszołomieniu wpadł do rzeki.

Rafałowi B. obecnie grozi pięć lat więzienia.

To też może cię zainteresować: Trudne chwile w rodzinie Moniki Zamachowskiej. Jej mąż jest ciężko chory? Bliscy informują o stanie Zbigniewa Zamachowskiego. Co wiadomo w tej sprawie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Oliwia Bieniuk opublikowała wymowne zdjęcia w mediach społecznościowych i zwróciła uwagę na ważny temat. Co oburzyło córkę Anny Przybylskiej

O tym się mówi: Jedna z liderek Strajku Kobiet z prokuratorskimi zarzutami. Co dalej z Martą L.? Czy kobiecie grozi kara pozbawienia wolności

Portal „Wiesz” pisał także o: Reportaż „Ostry cień mgły” obnażył prawdę o tym, co dzieje się w izolatoriach. Niezbędna była interwencja