Zaskakujące wyznanie Pauliny Krupińskiej! Była Miss Polonia zdradziła, jak wygląda jej życie z teściową

Okazuje się, ze Paulina Krupińska mieszka z mamą Sebastiana Karpiela-Bułecki pod jednym dachem! Czy teściowa gwiazdy TVN daje jej w kość? Zdumiewające wyznanie, mało kto się tego spodziewał!

Każdy, kto pomyśli o sytuacji „mieszkanie z matką męża/matką żony” ma niemal ciarki na plecach. W takiej sytuacji jest właśnie Paulina Krupińska, odkąd mama Sebastiana Karpiela-Bułecki wróciła na stałe do Polski z Ameryki.

Czy relacje między obiema panami układają się dobrze? A może wręcz przeciwnie? Gwiazda DDTVN zdradziła, jak wygląda codzienność z teściową pod jednym dachem!

Paulina Krupińska mieszka z teściową! Jak wyglądają ich relacje?

Okazuje się, że po powrocie z urlopu nad morzem Paulina Krupińska od razu wróciła na Podhale wraz z dziećmi. Tegoroczny urlop spędziła z dziećmi sama, gdyż muzyk nie mógł jechać z rodziną.
Zofia Karpiel, matka Sebastiana Karpiela-Bułecki, przebywa w Polsce od kilku lat po powrocie z USA. Nie ukrywa, że przystosowanie się do polskich warunków po wielu latach spędzonych poza krajem nie było łatwe. Powodem, dla którego wróciła była ciąża Pauliny Krupińskiej.

– Teściowa wróciła do Polski przed narodzinami Tosi – tłumaczy Paulina „Życiu na gorąco”, cytowana przez Pomponik.

Dzieci Karpielów są rozpieszczane przez babcię, ale by uniknąć konfliktów Paulina Krupińska od razu ustaliła zasady panujące w domu.

fot. Instagram @pkrupinska

– Mamy podział, żeby sobie nie przeszkadzać. Gotowaniem też się dzielimy. 4 dni ja gotuję, a 4 teściowa. Wymieniamy się i u nas bardzo się to sprawdza. Ja stawiam na kasze i ryż, a teściowa na potrawy z ziemniakami. Uzupełniamy się i to jest najważniejsze – przekonuje w rozmowie z „Życiem na gorąco” modelka i prezenterka TVN.

Okazuje się również, że Sebastian Karpiel-Bułecka ma plany wybudowanie domu dla swojej mamy. Trwają przygotowania. Pani Zofia jest zachwycona podejściem syna, ale nie zamierza przestać mu pomagać. Jest zachwycona swoją synową, jej dobrym podejściem do góralskiej tradycji, a ich ślub bardzo ją ucieszył.

– Jest piękną kobietą, wspaniałą matką i żoną – otwarcie chwali synową.

Zofia Karpiel wie jednak, jak być dobrą teściową i nie chce wchodzić między małżonków. Szanuje integralność rodziny syna.

– Nie narzucam się, ale jak tylko mnie potrzebują, zawsze jestem gotowa pomóc. Do młodych nie można się wtrącać. Sami muszą układać sobie życie i dzielić się obowiązkami – tłumaczy, cytowana przez Pomponik.