Czwarta fala pandemii koronawirusa może oznaczać powrót do nauki zdalnej dla uczniów.
Z każdym dniem odnotowywanych jest coraz więcej zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Wiele osób martwi się, że będzie oznaczało to powrót do nauki zdalnej dla wielu uczniów.
Portal „Super Express” poinformował co na ten temat sądzi minister edukacji i czy planowana jest już taka opcja.
Czwarta fala komplikacją dla uczniów
Nie da się ukryć, że jednym z największych wyzwań pandemii jest wymuszona zmiana formy nauczania. Nauczanie zdalne jednak nie dla wszystkich zdało egzamin i okazało się wyjątkowo trudnym doświadczeniem zarówno dla nauczycieli, jak i uczniów.
Wiele osób obawia się, że tej jesieni znowu trzeba będzie wrócić do tego rozwiązania ze względu na zwiększającą się liczbę zakażeń COVID-19.
Jak zapewnił jednak Przemysław Czarnek na razie nie ma takich obaw.
„Mamy ponad 99 proc. szkół w trybie stacjonarnym. Zaledwie siedem placówek oświatowych pracuje w trybie zdalnym na ponad 22 tysiące. 99,9 proc. uczniów pracuje w trybie stacjonarnym. (…) Tak przewidywaliśmy, nie ma w zagrożenia w tym momencie dla nauki stacjonarnej w szkołach” – skomentował minister edukacji dla TVP Info.
Polityk ujawnił także, że sytuacja ze szczepieniami też wygląda całkiem nieźle. Zaszczepionych jest około 35% uczniów powyżej 12 lat.
nauczyciel / YouTube: magnes tv
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Będą zmiany w programie 500 plus. Rządzący szukają oszczędności. Kogo zmiany dotkną najbardziej? Wszystko jest już jasne
Jak informował portal „wiesz.io”: Powstał film o księciu Filipie z komentarzem wielu znanych członków rodziny królewskiej. Kilka osób zostało jednak wykluczonych ku zaskoczeniu widzów
Z życia znanych ludzi informowaliśmy o: Beata Kozidrak opuszcza kraj. Liderka Bajmu ucieka przed odpowiedzialnością? Internauci nie pozostawili na niej suchej nitki
Sprawdź również ten artykuł: Ewa Krawczyk ma bardzo trudny czas. Wdowa po znanym piosenkarzu Krzysztofie Krawczyku nie radzi sobie. Co się u niej dzieje