Mężczyzna zaplanował, jak ma wyglądać jego ostatnia droga. Ceremonia pożegnalna okazała się inna niż wszystkie, co podzieliło internautów. Uroczystość wywołała skrajne emocje. Znamy szczegóły.
Mężczyzna jeszcze za życia zaplanował, jak ma wyglądać jego pogrzeb. Ceremonia wywołała skrajne emocje zarówno w uczestnikach, jak i internautach, którzy obejrzeli relację z uroczystości żałobnych.
Ostatnia wola
Jak podaje portal „Pikio”, mężczyzna zażyczył sobie, żeby jego pogrzeb odbył się zgodnie z jego wytycznymi. Jego bliscy uszanowali jego wolę i zorganizowali uroczystość dokładnie tak, jak tego chciał. Ceremonia pogrzebowa miała bardzo oryginalny charakter. Nagranie pojawiło się w Internecie.
Zmarły to Tshekede Bufton Pitso, mieszkaniec Republiki Południowe Afryki i polityk. Jego śmierć przeszłaby zapewne bez większego echa, gdyby nie dość oryginalna formuła pogrzebu. 72-latek zmarł nagle na podjeździe swojego domu, w drodze do swojego 30-letniego, niedziałającego mercedesa E500.
YouTube/ Trending Videos RSA
Niecodzienny pochówek
Tshekede Bufton Pitso tak bardzo kochał swoje auto, że poprosił, aby pochowano go nie w trumnie, ale właśnie w jego mercedesie. Bliscy nie byli przekonani do tego pomysłu, jednak zdecydowali się spełnić ostatnią wolę zmarłego.
Dyrektor zakładu pogrzebowego organizującego uroczysta przyznał, że pierwszy raz w swojej pracy zawodowej spotkał się z tak niecodziennym życzeniem. Jego spełnienie wiązało się z wieloma trudnościami i stresem.
Wszystko przebiegło jednak sprawnie, a nagranie z wyjątkowej uroczystości pogrzebowej trafiło do Internetu, gdzie bije rekordy popularności i budzi skrajne emocje.
Co sądzicie o ostatniej woli tego mężczyzny?
To też może cię zainteresować: Poruszające słowa dzieci, których rodzice walczą z epidemią koronawirusa: „nie okłamuj medyka, zostań w domu”
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wyjątkowa rodzina przywitała na świecie 22 dziecko. Mamy zdjęcia
A.W.
