Wszystko na nic, wielki dzień pary się nie odbędzie! Nie będzie zaręczyn uczestników „Sanatorium miłości”

Choć oboje czekali na to od miesięcy to Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz – uwielbiani uczestnicy „Sanatorium Miłości” nie będą mieli zaręczyn! Sytuacja jest patowa!

Niestety, wszystko zostało odwołane, choć na ten wielki dzień para zakochanych w sobie seniorów czekała od długiego czasu. Powód jest trudny, ale zrozumiały.

Dla Gerarda miał to być wyjątkowy moment, gdyż mężczyzna w tym roku kończy 80 lat, a huczne urodziny miały się odbyć na zamku w Niepołomicach. Uczestnik „Sanatorium miłości” planował w towarzystwie blisko setki zaproszonych gości oświadczyć się swojej, poznanej w programie, ukochanej Iwonie Mazurkiewicz. 62-latka nie będzie mogła jednak zobaczyć ukochanego, padającego na kolana. Ten piękny plan pokrzyżowała im pandemia!

Zaręczyny uczestników „Sanatorium miłości” odwołane! Powodem pandemia koronawirusa

To musi być bardzo trudne dla niezwykle kochających się seniorów, którzy mają wobec siebie naprawdę poważne plany. Jednak zagrożenie epidemiczne jest w tym momencie ważniejsze.

– Najpierw przełożyliśmy imprezę o dwa miesiące, a potem okazało się, że nasi goście obawiają się zakażenia koronawirusem i rezygnują z przebywania w tłumie ludzi. Rozumiemy ich, chociaż żal pozostaje. Bardzo chcieliśmy uczcić te ważne dla nas wydarzenia – tłumaczy „Na żywo” zasmucona Iwona Mazurkiewicz, cytowana przez Pomponik.

Przez to, para postanowiła poczekać rok, aż sytuacja w kraju i na świecie się uspokoi.

To, co się dzieje naprawdę smuci i deprymuje zakochanych. Jak przekonuje Iwona, gdyby nie epidemia z pewnością wyjechaliby z Gerardem na egzotyczne wakacje, by móc spędzić ze sobą czas w nowym, pięknym miejscu.

Oboje kochają podróże, ale strach przed zarażeniem się przeważył.

Dziś para orbituje między Zabrzem – rodzinnym miastem Gerarda, gdzie znajduje się jego dom, a Radomskiem, w którym na co dzień mieszka Iwona. Parze życzymy wszystkiego najlepszego i jak najszybszego ślubu!