Były prezydent Polski, Aleksander Kwaśniewski w tegorocznych wyborach wspiera Lewicę. Kilka dni temu swoją obecnością zaszczycił konwencję ruchu w Katowicach, a zgromadzeni tam ludzie przywitali go słynnym hasłem wyborczym z 1995 roku „Ole, Olek”!

Kompromis przede wszystkim

Podczas konwencji Kwaśniewski podkreślił, że według niego, kompromis nie jest oznaką słabości, a ogromnej siły jaka tkwi w naszym społeczeństwie. Nawiązał między innymi do historii, kiedy to lewica wprowadziła Polskę do NATO oraz uchwaliła konstytucję. Podkreślił, że lewica skupia obecnie trzy partie: SLD, Wiosnę i Partię Razem.

Jesteśmy środowiskiem, które wie, że kompromis to dowód siły, a nie słabości. Tylko poprzez cierpliwy dialog można osiągać wielkie sukcesy – mówił Kwaśniewski.

Zwrócił się do swoich wyborców, którzy dawniej oddali na niego głos w wyborach prezydenckich: „wróćcie do lewicy!”.

„Swój głos oddam na Zandberga”

Podczas konwencji Kwaśniewski otwarcie przyznał, że swój głos odda na Adriana Zandberga. Wybrany przez byłego prezydenta przywódca jednej z partii, ogłosił swój program, mówiąc: W budżetówce płaca startowa będzie wynosić 3500 złotych, zlikwidujemy umowy śmieciowe, przywrócimy pracy dla państwa ten prestiż, na który zasługuje. Polski nie stać na to, by dalej zaciskać pasa na usługach publicznych.

źródło: fakt.pl