W przyjmowaniu udziału w nowej edycji „Tańca z gwiazdami” zrezygnował Marcin Bosak (40 l.), z przyczyny obowiązków przed projektami, i mnóstwo innych poważnych przyczyn.
Mocną popularnością wśród Polaków wiele lat cieszy taneczne show, które wiosną zostało odwołane z powodu powiększającą epidemią COVID-19 w kraju.
Źródło: Reporter
Autor: Piotr Fotek
Wkrótce fani ponownie zaczną się cieszyć ulubionym show, pierwszy odcinek nowej edycji wyjdzie na ekranach już w piątek 4 września. Marcina Bosaka nie będzie uczestniczył w nowym show, który wiosną zaczął się walczyć na parkiecie u boku Wiktorii Omyły.
Na swojej oficjalnej stronie w Instagramie aktor opublikował informacje, że nie będzie uczestniczył jesienią w „Tańcu z gwiazdami”. Eliminował wszystkie możliwe plotki w tym temacie i wyraził podziękowanie stacji Polsat za możliwość być częścią show.
„Powód jest prosty. Kolejne zobowiązania zawodowe i podpisane dużo wcześniej umowy, które uniemożliwiają mi kontynuowanie tej ciekawej i rozwijającej nowe umiejętności przygody” – poinformował aktor.
Ostatnie trzy lata Marcina Bosak zawiązał się w stosunkach z Marią Dębską (29 l.). Nawet ze względu na to, że ma dwójkę dzieci od byłej partnerki Moniki Pikuły (40 l.) – Władka (12 l.) i Jasia (8 l.) – swój przyszły czas chce zbudować z inną kobietą.
Źródło: MWMedia
Autor: Piotr Andrzejczak
Przez nowe wiadomości stwierdzono, że w związku z nową ukochaną aktor zmienił się całkiem swój wzgląd na instytucji małżeństwa i zachciał ożenić się.
„Dotąd nie był gotowy na to, by ślubować miłość i wierność aż po grób” – mówią znajome Marcina, „Dojrzał do tego dopiero przy Marysi” – zdradza znajoma aktorów.
W ubiegłym roku związek pomiędzy parą został oficjalne potraktowany. Zdaniem narzeczonych było pragnienie do wyjątkowej ślubnej ceremonii. Myśleli o tym, żeby się pobrać w Toskanii, którą młodzi razem uwielbiają, ale to spowodowało by zbyt skomplikowane dokumentacje związane z zagraniczną uroczystością.
15 sierpnia Marcin i Marysia powiedzą sobie „tak”przy osobach bliskich i przyjaciół. Jednak, z powodu pandemii COVID-19 huczne wesele poczeka w bardziej spokojnym czasie, żadnych imprez nie odbędzie się. Dla gwiazdora ceremonia jest tym ważniejsza, że będzie to również sposób, by uspokoić oskarżających Dębską o rozrywie jego związku z Pikułą.
„Nigdy nie byłam kochanką, to są zupełnie dwie różne historie. My z Marcinem nie żyliśmy przez lata w ukryciu, on nie był żonaty” – wyznaje narzeczona gwiazdora.
Artystka, choć sporo młodsza od przyszłego męża, ma na swoim koncie niemałe sukcesy artystyczne – m.in. zagrała Kalinę Jędrusik w filmie „Bo we mnie jest seks”. Nic dziwnego, że oczarowała Marcina, który każde zdjęcie ukochanej podpisuje: „Najpiękniejsza dziewczyna na świecie”.
„Najsilniejsza motywacja życiowa – miłość. Jak w tym uczuciu pojawiają się inne kolory, to nas wzbogaca, zmieniamy się też jako ludzie” – przyznaje Bosak. I zamierza dać temu wyraz, ślubując ukochanej przed Bogiem.
Marcin Bosak zdobył popularność, grając Kamila w serialu „M jak miłość”.
Jak informował portal „Wiesz”: Niebezpieczna Sytuacja W Kraju. Ministerstwo Wydało Komunikat
Przypomnij sobie: Ciężka Sytuacja Życiowa U Męża Grażyny Torbickiej. Co Się Stało Z Adamem Torbickim
Portal „Wiesz” pisał również: W Tym Roku W Polsce Zabraknie Miodu? Pszczelarze Alarmują, Tak Źle Nie Było Jeszcze Nigdy