Wewnętrzne regulaminy szkoły często zabraniają korzystania z toalety podczas lekcji. Niekiedy jest jednak to konieczne, co nauczyciele powinni wziąć pod uwagę. Ale nie zawsze tak się dzieje. Tak było właśnie w przypadku jedenastoletniej uczennicy, której nie pozwolono wyjść na chwilę z klasy.
Jak podaje „pikio.pl”, jedenastoletnia uczennica poprosiła nauczycielkę o możliwość wyjścia z lekcji i skorzystania w tym czasie z toalety. Niestety nie pozwolono dziewczynce na opuszczenie klasy. Stało się to przyczyną poważnych kłopotów.
Sytuacja na lekcji
W jednej ze szkół podstawowych jedenastoletnia uczennica zwróciła się z prośbą do nauczycielki o pozwolenie na wyjście do toalety.
Niestety otrzymała odpowiedź odmowną – w wielu placówkach zabrania tego wewnętrzny regulamin. Pech chciał, że rzeczona dziewczynka miała akurat menstruację, co zresztą było przyczyną zwrócenia się z prośbą o wyjście do nauczycielki.
Prośbę swoją uczennica powtórzyła zresztą jeszcze kilka razy.
Odmowa sprawiła natomiast, że nastolatka zakrwawiła sobie ubranie. Ale nie brudne spodnie są w tym kontekście najważniejsze, bo najbardziej ucierpiała psychika dziewczynki.
fakt.pl
Oczami matki
Głos w sprawie zabrała matka pokrzywdzonej dziewczynki, która interweniowała w placówce:
Zadzwoniłam do szkoły i poskarżyłam się, a oni po prostu powiedzieli, że to się więcej nie powtórzy. Wydawało się, że jest im przykro, ale nie powiedzieli mi, skąd mam mieć pewność, że to się nie powtórzy.
Kobieta uważa, że zachowanie nauczycielki stało się przyczyną wystąpienia u córki poczucia winy:
Nie wolno sprawiać, że młode dziewczyny czują się winne i upokorzone, gdy muszą wyjść żeby zachować podstawy higieny. Teraz panicznie boi się iść do szkoły w czasie okresu z obawy, że to się powtórzy. Nie tego powinniśmy uczyć młode dziewczyny.
Sytuacja się powtórzyła
Po całym zdarzeniu dziewczynka odmówiła pójścia do szkoły. Ale w placówce musiała się przecież wreszcie znów pojawić.
Sytuacja z prośbą o wyjście powtórzyła się jeszcze dwa razy. Co więcej, nauczyciel, do którego zwróciła się z pytaniem, zagroził jej wpisaniem uwagi za samą prośbę.
se.pl
Przygotowała prezent dla każdego: NAUCZYCIELKA ROBIŁA PREZENTY DLA UCZNIÓW WŁASNYMI RĘKAMI. REAKCJA DZIECI NA TEN GEST BARDZO ZASKOCZYŁA KOBIETĘ
Czy szkoła niszczy kreatywność i samodzielność dzieci: TEN SPRAWDZIAN Z MATEMATYKI PODZIELIŁ WIELU INTERNAUTÓW. RODZICE OBURZENI OCENĄ NAUCZYCIELKI, UDOSTĘPNILI TEST CÓRKI W SIECI. MAJĄ RACJĘ?
KK