Dotarły do nas smutne wieści o Tomaszu Barańskim, jakoby został usunięty ze znanego tanecznego show. Czy zbyt mocno opatrzył się widzom „Tańca z gwiazdami?
Wysoka oglądalność tego znanego programu rozrywkowego jest jego nieodłącznym symbolem i producenci zrobią wiele, by utrzymać ten stan rzeczy jak najdłużej, jeśli więc któraś z gwiazd przestaje spełniać oczekiwania widzów, można się domyślać, co się z nią stanie… Jak podaje „Lelum.pl”, ma to miejsce w przypadku Tomasza Barańskiego.
Tomasz Barański kiedyś
Historia jego kariery w „Tańcu z gwiazdami” sięga czasów, gdy program emitowany był w TVN. Zarówno jego umiejętności taneczne, jak i romanse i związki wzbudzały ogromne zainteresowanie.
Miał do czynienia między innymi z Edytą Herbuś lub Klaudią Halejcio.
google
google
Niestety, najwyraźniej jego jasna „gwiazda zgasła”, a on sam będzie musiał pożegnać się z programem. Jeden, jedyny raz poprowadził jedną z gwiazd do zwycięstwa, dzięki czemu taneczna para otrzymała Kryształową Kulę w 2015 roku. Tą szczęśliwą uczestniczką była wokalistka Ewelina Lisowska.
google
Tomasz Barański jest tancerzem, choreografem i instruktorem tańca sportowego, dziwi zatem fakt, że jego umiejętności i osiągnięcia już nie wystarczą mu, aby zatrzymać dotychczasową posadę w telewizji.
Tomasz Barański dzisiaj
Niezależne portale informacyjne donoszą, że producenci programu „Taniec z gwiazdami” już poszukują nowego tancerza, który zastąpi Tomasza Barańskiego w następnych edycjach. Głównym zadaniem nowej osoby, będzie po prostu zainteresować widzów, co przełoży się na oglądalność. Już nie wystarczy fakt, że Tomasz Barański stworzył choreografię prezentowaną w trakcie występu Roksany Węgiel na dziecięcej wersji Eurowizji w 2018 roku. Jego dokonania i sukcesy rozmyły się w braku oglądalności.
A ty co o tym sądzisz? Czy tancerz ma jeszcze szansę na karierę w telewizji?
Pozostając w temacie odejść i wzruszających momentów: Bezdomny kot nie czekał i sam znalazł właściciela! Ta historia porusza do łez
Kolejne skandale w telewizji: Skandal wokół Filipa Chajzera trwa. „Pytanie na Śniadanie” krytykuje dziennikarza. Padły mocne słowa
Agata Bojczuk