Zaginięcie Iwony Wieczorek: tajemnicza sprawa dalej nierozwikłana. Analizujemy, co się za tym kryje

Teorii jest wiele, jednak ani rodzina, ani śledczy nie znaleźli odpowiedzi na zagadkowe zaginięcie Iwony Wieczorek, którą ostatni raz widziano w 2010 roku.

Portal „trojmiasto.wyborcza.pl” powrócił do sprawy młodej dziewczyny, której zaginięciem żyła cała Polska.

Tajemnicze zniknięcie

19-letnią Iwonę Wieczorek ostatni raz widziano w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku, kiedy to dziewczyna spotkała się ze znajomymi Adrią, Pawłem, Markiem i Adrianem na zabawę w jednej z dyskotek.

Dziewczyna miała pokłócić się z Pawłem i resztą znajomych, będąc dalej myślami przy swoim byłym partnerze, Patryku G.

Do domu wracała sama, a kamery monitoringu zarejestrowały ją ostatni raz gdy spacerowała nadmorskim deptakiem w gdańskim Jelitkowie.

fot. wyborcza.pl

Co się stało – analiza Szostaka

Janusz Szostak wydał książkę, w której jeden z rozdziałów poświecił właśnie zniknięciu Iwony Wieczorek.

Według dziennikarza, dziewczyna została zabita przez kogoś, kogo znała, a powolne działania śledczych umożliwiły zatarcie śladów i pozbycie się jej ciała.

Według zebranych przez Janusza Szostaka danych, najbardziej zagadkową osobą w całej sprawie jest właśnie były partner dziewczyny, Patryk G., który miał przebywać wówczas w okolicy.

Mężczyzna wielokrotnie kłamał odnośnie swojego miejsca pobytu tamtej nocy, w końcu zasłaniając się niepamięcią.

Pytania bez odpowiedzi

Eksperci badający sprawę, w tym analityk Marek Siewert, zadali wiele pytań w tej sprawie, na któe nie znaleziono odpowiedzi.

Dlaczego Patryk G. ukrywał pobyt w Banana Beach? Kto z kim był w tym lokalu? Z kim w dniu 17 lipca 2010 roku Patryk G. pojechał do Chałup? Kim byli mężczyźni (prawdopodobnie znajomi Patryka G.), którzy uderzyli Iwonę, gdy wracała kilka dni przed zaginięciem do domu? Dlaczego po zaginięciu Iwony Wieczorek Patryk G., Paweł J. i Paweł S. uzgadniali, dyskutowali na temat tego, co robili w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku?

Wiele osób twierdzi wręcz, że ktoś blokuje rozwikłanie tej zagadki. Janusz Szostak w swojej książce uznaje, że to wina ludzi z półświatka, przedstawicieli organów ścigania, a nawet lokalnych polityków.

Obalone teorie

Janusz Szostak zbadał wiele teorii, które pojawiły się w sprawie Iwony Wieczorek. Według niego „mężczyzna z ręcznikiem”, który miała iść za Iwoną deptakiem nie ma związku ze sprawą.

fot. telewizjarepublika.pl

Podobnie nieprzydatnym tropem była wizja jasnowidza z Człuchowa, który twierdził, że dziewczyna przebywała z nieznajomym mężczyzną w Jastrzębiej Górze.

Nie potwierdziły się też teorie o tym, że Iwona padła ofiarą gangu sutenerów i była przetrzymywana w willi biznesmena Mariusa O.

Obecnie nie ma żadnego nowego tropu w tej sprawie. Co myślicie o zaginięciu Iwony Wieczorek?

Jeśli interesujesz się wydarzeniami z kraju, zobacz: Planujesz emeryturę na najbliższą przyszłość – wiemy kiedy będzie to najbardziej opłacalne

A także: Solenizanci w grudniu. Sprawdzamy kto ma imieniny

KR