Dwa lata temu zmarła Olga „Kora” Jackowska w swoim domu na Roztoczu. Nie zmienia to faktu, że legendarna wokalistka zostaje nadal żyć w głowach swojej rodziny, kolegów i fanów. Na zamianę grobu swojej ukochanej ostatnio przyjął decyzje Kamil Sipowicz, który pokazał, co się stało ze zdjęciem Kory w ozdobnej czerwonej ramie, który był ważnym elementem dawnej mogiły.
28 lipca 2018 roku zmarła Olga „Kora” Jackowska, która przez pięć lat walczyła z chorobą nowotworową. Z Warszawy na stałe pojechała w 2014 roku do ulubionego Roztoczu, gdzie spędziła ostatnie lata. Miała 67 lat, kiedy odeszła wokalistka Maanamu. Zatopionych w smutku i żalu fanów oraz uwielbiającą rodzinę, w tym męża – Kamila Sipowicza pozostawiła gwiazda.
Jak wygląda grób Olgi „Kory” Jackowskiej?
8 sierpnia na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach została pochowana wokalistka. Aby grób był wyróżniający zadbali bliscy i rodzina Kory. Duży portret Olgi znajdował się na początku w jego centrum w czerwonej ramie. Wokół otoczony był altaną z kwiatami, nawet karmnik dla wiewiórek, który asocjował bliskość artystki z naturą był postawiony. Grób jest regularnie odwiedzany przez rodzinę zmarłej oraz jej fanów. Przynosili kwiaty i znicze.
instagram @gazeta_wyborcza
Całkiem inaczej jednak wygląda to miejsce ostatnim czasem. Czerwona rama ze zdjęciem artystki znikła, a w jej miejscu pojawił się jednak nagrobek z piękną rzeźbą autorstwa Moniki Osieckiej.
– Pomysł na zmianę grobu był mój. Poprzedni wygląd był tymczasowy. Instalacja była zbyt wrażliwa na pogodę. Tam był metal, to już rdzewiało, psuło się. Niewygodne było też do sprzątania, a także niebezpieczne, bo ludzie tam chodzili, a to się mogło zapaść. Zdecydowałem się na zmiany również ze względów bezpieczeństwa – wydarzył mąż wokalistki Faktowi.
Kamil Sipowicz rozkrył również co symbolizuje umieszczona na nagrobku rzeźbę – To jest solidna piękna rzeźba kobiety, symbol. To nie jest Kora, ale to jest kobieta. Rzeźba metalowa, do tego czerwony żyłowany granit, bardzo piękny, dookoła żwir, jeszcze kwiaty będziemy sadzić. Najważniejsze, że została zrobiona – powiedział ukochany wokalistki.
Portret Kory, który stanowił ważny element poprzedniego jej grobu został przeniesiony na Roztocze – w miejsce, które artystka kochała i w którym spędziła ostatnie chwile swojego życia – uznajemy z rozmowy z „Gazetą wyborczą” Sipowicza.
Choroba wygrała walkę z Korą
W latach 1976-2008 była liderką kultowego zespołu Maanam, wiadoma wokalistką rockową i autorką tekstów. Miała 67 lat. Najbardziej kochane ludzie były z nią kiedy odeszła w swoim domu na Roztoczu. Chorowała na nowotwór jajnika przez kilka ostatnich lat. Zwierzać ze swoja walkę z rakiem publicznie na początku nie chciała. Po raz pierwszy w 2014 roku w wywiadzie udzielonym Małgorzacie Domagalik dla miesięcznika „Pani” otwórzyła o tym że ciężko choruje.
8 czerwca 1951 roku urodziła się Olga Jackowska w Krakowie. Mocno się związała z krakowskim artystycznym środowiskiem będąc już nastolatką. Przyjaźniła się m.in. z Piotrem Skrzyneckim, Jerzym Beresiem, Wiesławem Dymnym czy Krystyną Zachwatowicz. Swój pseudonim artystyczny „Kora” stworzyła w tym czasie. Poślubiła się w grudniu 1971 roku z Markiem Jackowskim, z którym poznała się niedługo po maturze.
Od sporadycznych występów w zespole męża budowała swoją karierę muzyczną – Osjan. Pierwotnie zaśpiewała w kolejnym zespole Jackowskiego – utworzonym w 1975 roku z Milo Kurtisem duetem M-a-M. Zadebiutowała z wokalizy, by pod koniec lat 70tych zostać główną wokalistką grupy M-a-M pod rozszerzoną już nazwą Maanam.
Zespół zawiesił w grudniu 2008 roku po 32 latach działalności. Większość tekstów do piosenek Maanamu byłe napisane przez Korę. Za ten czas wydał 11 albumów studyjnych, m.in. przeboje takie jak: „Boskie Buenos”, „Szare miraże”, „Cykady na Cykladach”, „Kocham cię, kochanie moje”, „To tylko tango” czy „Lucciola”.
Jak informował portal „Wiesz”: Czy Przed Gotowaniem Musisz Umyć Kurczaka – Porady Ekspertów
Przypomnij sobie: Wiadomości Od Ministra Edukacji. Jak Będzie Wyglądać Szkoła We Wrześniu
Portal „Wiesz” pisał również: Popularny Aktor Wreszcie Odnalazł Szczęście! Piotr Zelt Podzielił Się Odważnymi Planami Na Przyszłość
