Niektóre zmiany obowiązywać będą już od jutra, czyli 30 maja. Warto dowiedzieć się, co nas czeka ze strony rządu, aby nie zostać ukaranym za niewiedzę.
Jak donosi „Pikio”, tuż za rogiem stoi już czwarty etap luzowania restrykcji, a co za tym idzie, pojawią się nowe, wynikające ze zniesienia poprzednich. Czerwiec zatem będzie dla Polaków miesiącem zamieszania w prawach i obowiązkach dotyczących zachowania bezpieczeństwa sanitarnego.
Co nas czeka w czerwcu?
To, jak negatywny wpływ na gospodarkę i ludzką psychikę było zatrzymanie działalności wielu branż, zauważył każdy obywatel. Rząd wprowadzając czteroetapowy system „odmrażania” gospodarki, zaplanował stopniowe luzowanie obostrzeń. Niestety pewnych z nich długo się nie pozbędziemy.
Od 30 maja w planie jest zniesienie wszelkich ograniczeń w obszarze handlu, jednak w projekcie ustawy widnieje zapis, że ma się to odbyć „w stałym reżimie sanitarnym”, a co za tym się kryje? Nadal dezynfekujemy ręce przy wejściu, zachowujemy dystans społeczny, oraz zakrywamy usta i noc w pomieszczeniach zamkniętych.
Rząd wychodząc naprzeciw potrzebie podróżowania w celach służbowych, od 1 czerwca pozwolił na krajowe loty samolotem. Oczywiście nadal obowiązywać będą maseczki i dezynfekcja dłoni.
Również od 1 czerwca otwarte zostaną siłownie, kluby fitness i baseny. Rzecz jasna nadal będzie obowiązywało ograniczenie obecnych w jednym pomieszczeniu osób. W tym dniu także obiekty rozrywkowo-kulturalne będą mogły przywitać ludzi. Będzie można zatem pójść do teatru, czy kina, jednak z dyskoteką lub klubem muzycznym będzie trzeba jeszcze poczekać.
Od 6 czerwca będzie można zorganizować wszelkie uroczystości rodzinne, czy obrzędy religijne, oczywiście z zachowaniem zasad ostrożności sanitarnej. W przypadku rodzinnych imprez, obowiązywać będzie limit do 150 osób, które nie będą musiały nosić maseczek.
15 czerwca ponownie otworzy możliwość działania uzdrowisk, jednak Śląsk będzie musiał z tym jeszcze poczekać.
To też może cię zainteresować: Rząd łagodzi kolejne obostrzenia. Możliwe będą zgromadzenia do 150 osób. Są jednak pewne warunki
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niepokojące wieści płyną z Głównego Urzędu Statystycznego. Bezrobocie w Polsce ciągle wzrasta
O tym się mówi: Rząd w ramach tarczy antykryzysowej proponuje świadczenie, o którym nie wszyscy mogą wiedzieć. Chodzi nawet o dwa tysiące złotych na rękę
A.B.