Przestrzeganie szczegółowych wytycznych dla najmłodszych
Przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, Główną Inspekcję Sanitarną i Ministerstwo Zdrowia zostały opublikowane nowe wytyczne sanitarne. Natychmiast przechodząc do szkoły przede wszystkim przestrzegane zasady higieny osobistej. Dzieci będą musiały pamiętać, konieczne będzie dokładne umycie rąk. Nawyk zasłaniania nosa i ust podczas kichania i kasłania, a także niedotykania twarzy bez potrzeby w dzieciach warto wyrobić przez opiekunów. W stanie wykluczyć dziecko z uczestnictwa w zajęciach stacjonarnych objawy wskazujące na infekcję górnych dróg oddechowych, podobnie jak kwarantanna lub izolacja osób z najbliższego otoczenia. W dobrym stanie zdrowotnym muszą być także opiekunowie, którzy odbierają dziecko z placówki.
Dzieci powinny korzystać z co drugiego boksu w szatni, niestety nie każda szkoła może to pozwolić. Przekazano rekomendacje dotyczące bezdotykowego termometru, w każdej szkole powinien być co najmniej jeden działający który jest możliwy do dezynfekcji po przeprowadzeniu badań w poszczególnych grupach. Rodzice, jak i ich dzieci są objęci nakazem zachowania bezpiecznej odległości wynoszącej co najmniej 1,5 metra od innych grup osób, z których każda osoba powinna wyposażyć się także w jednorazowe rękawiczki i maski ochronne. Podręczniki i przybory szkolne każde dziecko musi pilnie mieć swoje osobiste. Dzieci znajdujące się w klasach nie będą obciążone nakazem nosić maseczek.
Sprzęt sportowy salach gimnastycznych oraz stoły i krzesła obiadowe będą obowiązkowo dezynfekowane. Stołówki będą podlegały zmianom dla osobnych grup, jednak przy niemożliwym zachowaniu takiej zasady z powodu warunków szkoły – zapewniania wspólnego stolika dla klasy, ucznie będą musiały jeść posiłki w salach lekcyjnych.
Zasada, która pewnie nie spodoba się rodzicom
W wytyczne dla dzieci w szkołach istnieje nowa zasada. To na pewno rodzicom się nie spodoba. Dziecko, które ma objawy niepokojące, nauczyciel zaobserwowany ten stan będzie miał prawo na umieszczenie w odizolowane pomieszczenie dopóki opiekun nie zabierze osobiście, na prośbę placówki. Rodzic będzie musiał natychmiast zostawić swoje obowiązki na pracy i przyjechać po dziecko.