Reakcja Moniki Zamachowskiej na zwolnienie z „Pytania na Śniadanie". Dementuje plotki

Monika Zamachowska to dziennikarka, która od 20 lat związana jest z Telewizją Polską. Prowadziła wiele programów, emitowanych w publicznej stacji. Informacja o wyrzuceniu jej z dwójkowej śniadaniówki była dla wszystkich zaskoczeniem. Jak Zamachowska radzi sobie z utratą pracy?

„Pytanie na Śniadanie” straciło doświadczoną prezenterkę

Trudno sobie wyobrazić programy TVP bez obecności Moniki Zamachowskiej. Dziennikarka była jedną z twarzy stacji. Popularność przyniósł jej program „Europa da się lubić”, a w „Pytaniu na Śniadanie” przez długi czas gościła rozmówców u boku Michała Olszańskiego. Kolega po fachu kilka miesięcy temu stracił posadę prezentera śniadaniówki. Już wtedy plotkowano o zwolnieniu Zamachowskiej, lecz kobieta z radością wróciła do pracy po urlopie. Jej szczęście nie trwało długo. Jak podaje Pikio.pl, pod koniec października poinformowano zszokowanych widzów, że od listopada na próżno będą szukać Moniki w „PnŚ”. Sama zainteresowana nie kryła zaskoczenia decyzją zarządu.

Zwolnienia doświadczonych dziennikarzy z TVP od pewnego czasu przestały dziwić opinię publiczną. Rząd stara się zminimalizować ryzyko wyrażania odmiennych poglądów. Jednak Monika Zamachowska potrafiła zachować profesjonalizm i dostosowywała się do pracy wraz ze zmieniającymi się od lat zarządami mediów publicznych. Od zawsze była apolityczna, więc zwolnienie jej z prowadzenia programu rozrywkowego nie jest do końca uzasadnione.

Reakcja Zamachowskiej na utratę pracy

Zdaje się, że dziennikarka pomimo zaskoczenia otrząsnęła się z nagłej porażki. Zapytana o swoje samopoczucie, stwierdziła, że nadal żyje i prosi media, by nie rozpowszechniały plotek o jej załamaniu nerwowym.

Plotki o mojej śmierci są zdecydowanie przesadzone. Całkiem swobodnie oddycham i proszę, nie piszcie o mnie w czasie przeszłym.

Monika Zamachowska