Szukająca wiadomość o zwolnieniu Moniki Zamachowskiej z programu „Pytanie na śniadanie” obiegło całą Polskę. Natychmiast zaczęły rodzić się plotki, czy TVP planuje kolejne zwolnienia. Wszyscy zastanawiają się nad losem innych prezenterów, między innymi Marzeny Rogalskiej oraz Tomasza Kammela.

Konkurencja goni konkurencję

Nie od dziś wiadomo, że TVP bardzo konkuruje z TVN. Jak podaje Super Express, duety prowadzących to coraz częściej nowe, młode twarze, ponieważ widzowie oczekują świeżości od porannych programów śniadaniowych.

„TVP walczy z silną konkurencją z „Dzień Dobry TVN”. „Pytanie na śniadanie” we wrześniu wyprzedzało rywala o 40 tys. widzów ogółem. Jednak dla reklamodawców ważniejsza jest grupa komercyjna, czyli w wieku 16–49 lat, a czasem nawet do 59 lat. A w tej grupie wygrywa TVN. Młodsi prowadzący mogą przyciągnąć przed ekrany grupę osób, która jest atrakcyjniejsza dla reklamodawców” – tłumaczy nam osoba związana z telewizją publiczną.

Co z Rogalską i Kammelem?

Czy jedna z najpopularniejszych par prowadzących powinna martwić się o swój los? Zmiany, które zaszły ostatnio w TVP wcale nie muszą świadczyć o kolejnych. Zarówno Marzena Rogalska, jak i Tomasz Kammel prowadzą dla stacji jeszcze inne programy, dlatego o utratę dochodów bać się nie powinni. Widzowie jednak zastanawiają się, czy władze stacji zaskoczą ich po raz kolejny…

Myślicie, że już niedługo pożegnamy się z nimi na ekranie?

To może Cię zainteresować: Justyna Żyła Walczy O Uwagę Kontrowersyjnym Zdjęciem Swoich Dzieci

Zobacz także: Słynna Dziewczyna Wilkołak Pokazała Twarz Bez Włosów! Jak Wygląda?