Przewidziano kolejny zasiłek dla Polaków. Kto będzie mógł liczyć na dodatkowe pieniądze?

Rządzący przedstawili nowy pomysł na wsparcie finansowe Polaków w trudnym czasie pandemii koronawirusa. Zasiłek solidarnościowy ma przysługiwać osobom, które straciły pracę w związku z epidemią. Rząd zamierza również podnieść wysokość zasiłku dla bezrobotnych. Kiedy zmiany wejdą w życie? Kto może zyskać?

Jak podaje „Super Express”, epidemia koronawirusa i wprowadzone w związku z nią obostrzenia doprowadziły do kryzysu gospodarczego i utraty przez wiele osób pracy. Niestety zasiłek wypłacany osobom bezrobotnym jest bardzo niski i wynosi zaledwie 861,40 zł brutto. Za taką kwotę nie ma możliwości się utrzymać, dlatego wrócono do pomysłu podniesienia wysokości świadczenia.

Zasiłek dla bezrobotnych

Rządzący proponują podniesienie zasiłku dla bezrobotnych do 1200 zł brutto. Dodatkowo proponują wprowadzenie dodatkowego zasiłku solidarnościowego w wysokości 1300 złotych dla osób, które straciły pracę w wyniku pandemii koronawirusa. Ma on być wypłacany przez okres 3 miesięcy.

YouTube/Telewizja Mazury

„Trzeba reagować błyskawicznie i elastycznie na to, co się dzieje na rynku. Apeluję, by Senat nie trzymał tych ustaw antycowidowych przez 30 dni” – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Zasiłki mają pomóc osobom, które straciły pracę w przetrwaniu trudnych chwil i szybkiemu powrotowi na rynek pracy.

Elementy tego programu będą przedstawiana przez rząd w najbliższych dniach. „Na pewno w kolejnych tygodniach będą się pojawiały następne nasze propozycje. A to dlatego, że trzeba reagować błyskawicznie i bardzo elastycznie na to, co się dziej teraz na rynku, na to, co się dzieje z koronawirusem, na to, co się dzieje na rynkach zagranicznych” – mówił premier.

YouTube/TVP3 Rzeszów

Jak oceniacie tę propozycję?

To też może cię zainteresować: Największym ogniskiem zakażeń w Polsce jest jedno z województw. To tam występuje ostatnio najwięcej pozytywnych wyników testu na koronawirusa

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zaledwie czteromiesięczny chłopczyk trafił na stół operacyjny. Operacja głowy maluszka była dla lekarzy bardzo zaskakująca

A.W.