Rząd planuje wprowadzenie podwyższonej kwoty kary za występki skarbowe. Kwota ma być trzykrotnie wyższa. Nie wszyscy pochwalają ten projekt.

Jak podaje portal „Pikio”, zmiana wysokości mandatu została do projektu zmian w ustawie o podatku akcyzowym. Pięć tysięcy sześćset – tyle obecnie wynosi maksymalna kwota mandatu, która teraz ma zostać podwyższona trzykrotnie. Ile Polacy już niedługo będą musieli płacić za niedopełnienie spraw skarbowych? Nawet do czternastu tysięcy złotych.

Ta zawrotna suma dotyczy nawet bardzo błahych i drobnych przewinień. Okazuje się, że nawet renomowani prawnicy krytykują planowaną zmianę. Według Jarosława Ziobrowskiego, adwokata i partnera w Kancelarii Kurpisz Ziobrowski to sposó rządu na łatanie dziury budżetowej.

Pieniądze/ YouTube @Telewizja Gorzów

Od kilku lat lawinowo rośnie zarówno liczba, jak i wysokość mandatów nakładanych przez urzędy skarbowe w drobnych sprawach, jak np. złożenie deklaracji po terminie. Najczęściej są to wykroczenia popełniane nieumyślnie, wynikające z przeoczenia lub niewiedzy. Wystarczyłoby np. wezwanie podatnika, by ich uniknąć. Wydaje się, że celem takiej praktyki jest zwiększenie dochodów budżetowych.

Zgadzacie się ze słowami prawnika?

Youtube

Również może Cię zainteresować: Książę Harry Przyłapany W Towarzystwie Znanego Amerykańskiego Gwiazdora. Wygląda Na Naprawdę Wyluzowanego

Zobacz także: Olga Frycz W Końcu Pokazała Nowego Partnera. Zakochani Spacerują Po Parku I Zajadają Się Pączkami