Aktorka zareagowała na zdjęcie sugerujące niepewną przyszłość granej przez nią postaci w serialu TVP.
Na profilu serialu „M jak Miłość” w mediach społecznościowych pojawiło się wymowne zdjęcie, które wskazuje na dramatyczne chwile szykujące się w jednym związków.
Portal „Jastrząb Post” poinformował, że chodzi o wątek, który dotyczy Anny Muchy. Aktorka już też zareagowała na promocyjny wpis zostawiając wymowny komentarz.
Zdrada
Aktorka od lat wciela się w „M jak Miłosć” w rolę Magdy Marszałek obecnie Budzyńskiej. W jej małżeństwie szykuje się jednak niezła drama.
„U Magdy i Andrzeja będzie się działo jeszcze bardziej. My jesteśmy pół roku do przodu, ale jestem mega ciekawa i bardzo podniecona tym, jak scenarzyści z tego wybrną” – zapowiedziała Anna Mucha już wcześniej.
Teraz wiadomo, że jej bohaterka została zdradzona przez męża. Potwierdza też to zdjęcie udostępnione na profilu serialu, na którym widzimy leżących w łóżku Andrzeja (Krystian Wieczorek), oraz Julię (Marta Chodorowska).
Anna Mucha zareagowała już na wpis zapowiadając w komentarzu, że go nie polubi.
Fani martwią się jednak o przyszłość jednej z najbardziej lubianych postaci w serialu. Jest to też związane z tym co się dzieje poza serialem. Anna Mucha była jedną z gwiazd, która okazała wsparcie Barbarze Kurdej-Szatan podczas jej konfliktu z TVP.
Myślicie, że może zniknąć z „M jak Miłość”?
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Co się dzieje z ministrem obrony Rosji. Córka Siergieja Szojgu zamieściła w mediach społecznościowych tajemniczy wpis. Czy to tłumaczy nieobecność
Jak informował portal „wiesz.io”: Nowi uczestnicy programu „Rolnik szuka żony” już wywołują kontrowersje. Liczne komentarze internautów po emisji zerowego odcinka nowej edycji
Ze świata znanych ludzi informowaliśmy o: Niespodziewane wyznanie Małgorzaty Rozenek-Majdan. Najmłodszy syn celebrytki zachorował. Wszystkie plany musiały zostać zmienione. Co się stało
Sprawdź również ten artykuł: Viki Gabor jest nie do poznania. Młodziutka piosenkarka złożyła fanom życzenia świąteczne. Większą uwagę zwróciła jej stylizacja. Czy pasuje do okazji