Nowy pomysł związkowców. Te rozwiązanie nikomu się nie spodoba. Może nas czekać zakaz handlu w godzinach wieczornych

Zakaz handlu w niedzielę to za mało. Pojawił się pomysł o ograniczeniach również wieczorami.

Od kilku lat w Polsce mamy zakaz handlu w niedzielę, choć niektóre sieci umiejętnie go omijają w ostatnim czasie. Rząd obecnie pracuje nad poprawieniem ustawy, a tymczasem związkowcy proponują kolejny zapis.

Portal „radiozet.pl” poinformował, że szef sekcji handlowej NSZZ Solidarność namawia do zakazania handlu wieczorem w dni powszednie.

Krótsze godziny działania sklepów?

Alfred Bujara z NSZZ Solidarność, który jest pomysłodawcą zakazu handlu w niedziele, teraz zaproponował skrócenie godzin otwarcia sklepów od poniedziałku do soboty.

„Przecież na Zachodzie i w Europie Środkowej są ograniczone możliwości otwarcia sklepów. U nas nie. Tam po godzinie w niektórych krajach 20, w niektórych 21, może się otworzyć tylko malutki sklep. O 18.30, teraz o 19, jak państwo wiecie, w Brukseli sklepy się zamykają. U nas mogą handlować nawet i całą noc” – argumentował na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu na rzecz Rozwoju i Promocji Polskiego Handlu.

Krytyczne nastawienie

Pomysł już skrytykowała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, której prezes wskazała na potrzebę otwarcia sklepów w godzinach wieczornych ze względu na komfort klientów i tryb życia zwłaszcza w dużych miastach.

Co myślicie o tym pomyśle?

Sklep/YouTube @TimmeMe

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Wizyta na tych stronach internetowych może mieć poważne konsekwencje. Oszuści stosują sprytne sztuczki by zyskać nasze prywatne informacje i dane

Jak informował portal „wiesz.io”: Cała prawda o zarobkach lekarzy została w końcu ujawniona. Kwoty wynagrodzeń przyprawiają o zawrót głowy. Ile są w stanie zarobić w szpitalach

Z życia znanych ludzi informowaliśmy o: Kłopoty u Ani i Grzegorza Bardowskich znanych z programu „Rolnik szuka żony”. To dla nich prawdziwy cios. Co się stało z ich domem

Sprawdź również ten artykuł: Niezwykłe zjawisko nad Morzem Bałtyckim. Polska miała już do czynienia z tym zjawiskiem dwa razy. O co chodzi z „Niedźwiedziem morskim”