Nono i Sia – takich klientów nie spotyka się co dzień w restauracji. Inni goście musieli być bardzo zdziwieni [FILM]

Czasem bywa tak, że dobry pomysł na film wpadnie człowiekowi do głowy od tak, jak podczas pstryknięcia palcem. Wizja sukcesu jest już w zasięgu ręki, jednak gdy przychodzi do realizacji projektu, mogą zacząć się schody. W przypadku projektu, który teraz przedstawiamy, jego twórcy spisali się na medal.

Miłośników zwierząt, a w szczególności psów powinno zainteresować nagranie, które w 2013 roku zostało wrzucone na kanale YouTube.

.

Świetny pomysł

Niesamowicie dopracowane szczegóły, świetni aktorzy pierwszoplanowi i pani kelnerka zachowująca powagę po mistrzowsku, to tylko kropla w morzu powodów, dla których warto ten film obejrzeć do końca. Jest to materiał dla wszystkich, którzy kochają się „śmiać pozytywnie”. Nie ma tu scen z potykaniem się, upadaniem, czy spadającymi spodniami, a jednak wielu z Was popłacze się ze śmiechu!

.

 

W roli głównej: Nono i Sia

Nono jest ślicznym golden retrieverem, a Sia to danish broholmer. Dwa cudowne, grzeczne i zdolne pieski, które potrafią jeść pokarm prosto z widelca nie raniąc się przy tym. Scena, w której grają mogłaby się dłużyć, albowiem trwa przez cały film, czyli ponad 6 minut, jednak projekt został stworzony w tak pomysłowy sposób, że można płakać ze śmiechu aż do „napisów”. Ważne jest, by zaznaczyć, że nikomu podczas tworzenia filmu nie działa się żadna krzywda.

Pozostając w dobrym humorze, zerknij na to: Gołąbki Nie Tylko Tradycyjnie. To Danie Podbija Podniebienia Polaków!

Warto poznać zarobki w branży IT: Branża IT To Nasza Przyszłość, A Jej Pracownicy Dyktują Warunki. Wynagrodzenia Przyprawiają O Zawrót Głowy

Agata Bojczuk