Niezwykła historia 9-letniego bohatera. Usłyszał wołanie o pomoc i nie zawahał się ruszyć z pomocą

Ratownicy podkreślają, że dużą rolę w ratowaniu ludzkiego życia odgrywa czas. Czasem minuta może zdecydować o czyimś życiu i śmierci. Wiedział o tym bohaterski 9-latek, który nie zawahał się przyjść z pomocą. I zrobił to na czas.

Ta wyjątkowa historia ze szczęśliwym zakończeniem miała miejsce w Pensylwanii. W pewien zimny i śnieżny dzień 9-letni Owen wracał jak co dzień do domu. Chłopiec usłyszał wołanie o pomoc, którego nie zignorował. Nie przypuszczał, że ta decyzja pozwoli uratować czyjeś życie.

Wołanie o pomoc

Jak podaje portal „Fabiosa”, Owen usłyszał wołanie o pomoc dochodzące z domu sąsiada. Bohaterski chłopiec nie zignorował go. Wszedł na podwórko i zobaczył starszego mężczyznę leżącego na śniegu w pobliżu schodów. Chłopiec próbował dowiedzieć się od mężczyzny, co się stało, ale starszy pan nie odpowiadał. Wtedy Owen zorientował się, że sytuacja jest naprawdę poważne.

Owen pobiegł szybko do domu i zaalarmował mamę, że ich sąsiad potrzebuje pilnej pomocy. Jego mama, która na szczęście była w domu natychmiast wezwała karetkę, która przyjechała na miejsce po kilku minutach i zabrała starszego pana do szpitala. Ratownicy podkreślali, że każda minuta była tu na wagę złota.

YouTube/WTAE-TV Pittsburgh

Kiedy Owena zapytano, dlaczego zdecydował się nie zignorować wołania o pomoc 9-latek odpowiedział, że nie do końca wie dlaczego. „Pomyślałem, że to dobry pomysł” – powiedział.

Ten pomysł był naprawdę doskonały. Niewiele dzieci, a nawet dorosłych nie byłoby w stanie wykazać się tak szybką reakcją, jak Owen. Owen jest prawdziwym bohaterem, dzięki któremu udało się ocalić życie człowieka. Chłopiec był we właściwym miejscu i we właściwym czasie!

Jak oceniacie zachowanie 9-latka?

To też może cię zainteresować: Emerytka nie mogła uwierzyć własnym oczom patrząc na swoje konto bankow. Emerytka przyznała, że po tej niezwykłej przygodzie zdecydowała się zrobić coś dobrego. To, co jej się przydarzyło zaskakuje

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Weteran zdobył sie na wrzuszający gest względem lekarzy. Pomoc 99 latka w walce z wirusem chwyta za cerce. Nie Było Łatwo, Ale Się Udało

A.W.