Niesamowicie trudna sytuacja w jednej z diecezji. Odszedł szósty ksiądz, kuria przyjmuje wyrazy współczucia

Zmarł kolejny ksiądz w jednej z diecezji w centralnej Polsce. To już szósta śmierć, organizm kapłana zwyczajnie nie wytrzymał. Niestety, nie udało się go uratować, kondolencje płyną do diecezji i bliskich księdza.

Sprawa dotyczy Radomia, a o śmierci szóstego kapłana w diecezji poinformował wicekanclerz ks. prał. Marek Fituch. Ksiądz zmarł w szpitalu w Radomiu. To 83-letni Jan Grochowski, który mieszkał w Domu Księży od 2012 roku.

Co było powodem zgonu? Zakażenie koronawirusem. Pogrzeb duchownego będzie miał miejsce w piątek na cmentarzu w Górze Puławskiej. To szósty kapłan, który zmarł z powodu zarażenia, dołączając tym samym do 92 letniego Bogumiła Orłowskiego, 84-letniego Andrzeja Sasina, 75-letniego Mieczysława Marchewki, 91-letniego Stanisława Groszka i 90-letniego Henryka Bienia, jak informuje Pikio.

Zmarł szósty ksiądz z Domu Księży Seniorów w Radomiu. Diecezja nie może uwierzyć w to, co się stało

Wszyscy kapłani mieszkali w Domu Księży Seniorów, gdzie najpewniej doszło do zakażenia od jednego z pensjonariuszy. Dom Księży Seniorów przeszedł dezynfekcję, a opieka nad nimi była sprowadzona do niezbędnego minimum. Przez cały miesiąc ustalano, jak koronawirus mógł się dostać do placówki.

– U wszystkich mieszkańców Domu Księży Seniorów przeprowadzano badania na obecność koronawirusa. U dziesięciu księży stwierdzono wynik pozytywny. U niektórych z nich pojawiły się objawy chorobowe, dlatego była konieczność przewiezienia w sobotę i niedzielę chorych księży do szpitala w Radomiu, na oddział zakaźny – pojawiło się w oficjalnym komunikacie opublikowanym ponad tydzień temu na stronie internetowej radomskiej diecezji, cytowanym przez serwis Interia i Pikio.