Rzecznik Ministerstwa Zdrowia ze zdumiewającą prognozą na jesień! Zdaniem resortu publiczna służba zdrowia będzie musiała się zmierzyć z potężnym wyzwaniem.
Do przychodni i szpitali może zgłaszać się nawet do 100 tysięcy osób dziennie!
Ta przerażającą diagnozę przedstawił dziennikarzom RMF24 sam rzecznik Ministerstwa Zdrowia, Wojciech Andrusiewicz. Zgodnie z informacjami serwisu, jesienią może czekać nas naprawdę trudna sytuacja w ośrodkach ochrony zdrowia. Powodem jest nie tylko potencjalna druga fala zachorowań na koronawirusa.
– Dziennie możemy mieć do 100 tysięcy osób w przychodniach – przekonuje rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz.
W tej chwili resort wraz ze służbami sanitarnymi i ekspertami z zakresu epidemiologii przygotowują się do możliwej drugiego skoku zachorowań jesienią.
Dodatkowo, koronawirus najpewniej zbiegnie się z epidemią grypy sezonowej. Prognozy za najbliższe miesiące nie są zatem optymistyczne.
Ministerstwo Zdrowia przekonuje, że jesienią służbę zdrowia czeka naprawdę trudna sytuacja. Polacy masowo ruszą do przychodni i szpitali
– Dziennie możemy mieć do 100 tysięcy osób w przychodniach ze schorzeniami grypowymi i paragrypowymi. To pokazuje nam skalę, na jaką się musimy przygotować. Musimy oddzielić pacjentów grypowych od pacjentów koronawirusowych – tłumaczy w rozmowie z RMF24 Wojciech Andrusiewicz.
Resort miał przygotować się do nowej sytuacji przy pomocy nowatorskiego planu działania. Trzeba było stworzyć specjalny, dedykowany tej sytuacji zespół, któremu dano czas do końca sierpnia. To właśnie jego członkowie zajmą się stworzeniem strategii postępowania. O tym, ze będzie niespotykanie do tej pory ciężko nie trzeba jednak nikogo przekonywać.
Odróżnienie zakażenia koronawirusem, od zwyczajnej grypy sezonowej lub innych infekcji górnych dróg oddechowych nie będzie należało do prostych zadań. Aby uniknąć przenoszenia koronawirusa, najpewniej w trakcie telefonicznego wywiadu otrzyma wskazanie do wykonania testu na koronawirusa przed wizytą w przychodni.
Jak informował portal „Wiesz”: POLACY Z WYGODY KUPUJĄ TEN PRODUKT, KTÓRY ZDROWY JEST TYLKO Z POZORU. BADACZE PRZESTRZEGAJĄ, BY NIE WRZUCAĆ GO DO KOSZYKA Z PROSTEGO POWODU
Przypomnij sobie: TA GRUPA ZNACZNIE BARDZIEJ NARAŻONA NA UTRATĘ PRACY I BEZROBOCIE W OBECNEJ SYTUACJI. MOŻE TO DOTKNĄĆ NAWET 3,5 MILIONA OSÓB
Portal „Wiesz” pisał również: CO PODAROWAŁ JACKOWI KURSKIEMU Z OKAZJI ŚLUBU JAROSŁAW KACZYŃSKI? PREZENT OD PREZESA NAPRAWDĘ ZDUMIEWA, MIAŁ GEST