Życie 55-letniego rybaka z Tajlandii zmieniło się w kilka dni! Wyjątkowe znalezisko na jeden z plaż może sprawić, że dość ubogi mężczyzna stanie się niedługo milionerem! Znalazł ambrę, czyli wymiociny kaszalota, warte ok. 1,25 mln złotych!
Skarb na wyspie Koh Samui
Spacerując plażą na swojej rodzinnej wyspie, mężczyzna znalazł wielką bryłę. Zabrał ją do domu, nie mając pojęcia z czym ma do czynienia. Ważąca 7 kg ambra okazała się być cennymi wymiocinami kaszalota, pisze Fakt.
W rozpoznaniu znaleziska pomogły mu lokalne władze.
Czym właściwie jest ambra?
To nic innego jak wydzielina (prawdopodobnie z przełyku) wieloryba, która wykorzystywana jest do produkcji perfum. Ma doskonałe właściwości utrwalające zapach.
Pozyskiwanie ambry jest nielegalne, ponieważ kaszaloty są gatunkiem chronionym. To właśnie dlatego znaleziony na plaży kawałek jest tak cenny.
Przypadek z Omanu
W 2016 roku głośno było na świecie na temat rybaków z Omanu, którzy również znaleźli kawałek ambry na plaży. Ważył on aż 80 kg, a sprzedano go za 2,3 mln funtów!
Spodziewalibyście się, że wymiociny mogą być tak cenne?
Zobacz również, o czym pisaliśmy w tym tygodniu: Małgorzata Kożuchowska Poświęci Swoją Rodzinę Dla Kariery?
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o ostatnich wydarzeniach, zobacz: Ten Pomysł Nie Spodoba Się Polakom! Znowu Czekają Nas Zmiany W Emeryturach?