Media obiegła zaskakująca informacja. Zarobki kasjerów w Biedronce, czy Lidlu budzą emocje

Praca kasjerki w dyskoncie, markecie lub minimarkecie kojarzy się z niewdzięcznym, ciężkim i niedocenianym zajęciem. Media podają, ile obecnie otrzymują kasjerzy za tę przyjemność.

Czy zapowiedziane o 200 złotych podwyżki zadowolą pracowników kas sklepowych? Wszystko zależy od tego, kto jakie ma potrzeby, jednak kto nie chciałby zarobić więcej, niż obecnie?

Kaufland

To jedna z sieci, które na początku bieżącego roku obiecały podwyżki o 200 złotych, która ma wejść w życie od 1 marca. Nie jest to jednak kwota, którą mieli na myśli przedstawiciele związków zawodowych składając zbiorowy pozew. Aktualnie, wraz z dodatkiem motywacyjnym za 100% frekwencję, płace kasjerów w Kauflandzie mieszczą się w przedziale 3200 złotych brutto – 3900 złotych brutto.

Biedronka

Tutaj jest wyraźny podział pod względem zarobków na osoby nowo zatrudnione i te z minimalnie trzyletnim stażem. Ci nowi mogą miesięcznie zarobić obecnie w Biedronce od 3250 złotych brutto do 3600 złotych brutto. Na rękę wychodzi od 2380 do 2630 złotych. Pracownicy z dłuższym stażem obecnie mogą zarobić miesięcznie od 3400 do 3850 złotych brutto, czyli od 2490 do 2800 złotych na rękę.

Lidl

Podobnie, jak Kaufland – Lidl należy do niemieckiego właściciela, Grupy Schwarz. Ta sieć według ustaleń mediów, oferuje stawki najwyższe wśród sklepów, dyskontów i marketów. W zależności od długości stażu pracy, na kasie można tam miesięcznie zarobić 3400-4150 złotych brutto, czyli 2485-3000 złotych na rękę, a po roku stawka rośnie do 3500-4350 złotych brutto, co daje 2555-3150 złotych na rękę.

Co o tym myślicie?

To też może cię zainteresować: Tabloidy dotarły do dobrego znajomego Bronisława Komorowskiego. Mężczyzna powiedział coś, o czym raczej nikt nie wiedział o byłym prezydencie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Czy 2021 rok może być gorszy od 2020 roku? Przepowiednia Nostradamusa mocno niepokoi. O co chodzi