Polski design wraca do łask po wielu latach. Dawni projektanci ponownie zyskują sławę, a meble z PRLu cieszą się ogromnym powodzeniem wśród internetowych aukcji. Trend ten ma szansę bardzo długo utrzymać się na fali!

Pomysł na biznes

Ludzie w wielu dziedzinach szukają możliwości szybkiego zarobienia dodatkowej gotówki. Sprzedaż mebli i wszystkich produktów rodem z PRLu może przynieść spory zastrzyk gotówki każdemu, kto zabierze się za ten biznes.

Gorączka w domach aukcyjnych

Jak czytamy na portalu Pikio.pl, domy aukcyjne przecierają oczy na widok sum pieniędzy, które ludzie wydają na meble projektantów z okresu PRLu. Design staje się dla Polaków równie cenny, co modne ubrania.

„Nareszcie design może konkurować również pod względem cen z innymi dziedzinami sztuki: malarstwem, rzeźbą, antykami” – mówi Cezary Lisowski. „Sprzedaliśmy fotel z tworzywa sztucznego, zaprojektowany w 1958 roku przez Romana Modzelewskiego za 80 tysięcy złotych, co z opłatą aukcyjną daje kwotę około stu tysięcy złotych. Krzesło Pająk z Instytutu Wzornictwa Przemysłowego wylicytowano za 45 tysięcy” – dodał.

To nie jest chwilowa moda

Eksperci twierdzą, że trend na meble z PRLu będzie utrzymywał się jeszcze przez długi czas. Najprawdopodobniej, wyprze go dopiero kolejny hit wnętrzarski, na który trzeba poczekać.

„Przedmioty z historią PRLu nie stracą na wartości, nawet jeśli moda na tę estetykę przeminie. Podobnie było ze stylem art deco. Kiedyś chętnie urządzaliśmy mieszkania nawiązując do wnętrz z lat 20. i 30. XX w., namiętnie kupowaliśmy meble i dodatki w tym stylu. Dziś choć przenieśliśmy zainteresowania na wzornictwo kolejnych dekad, międzywojenne obiekty nie tracą na wartości” – tłumaczy Lisowski.

A Wy macie jakieś meble z PRLu w swoich domach?

Jeśli interesują cię sprawy finansowe sprawdź: Nie Wyrzucaj Starego Dowodu – Książeczki! Możesz Dostać Dzięki Niemu Wyższą Emeryturę!

Jeśli chcesz wiedzieć więcej o ostatnich wydarzeniach, zobacz: Prawdziwa Zmiana W Kościele! Kapłaństwo Żonatych Będzie Możliwe?