Maja Ostaszewska należy do grona gwiazd, które stronią od pokazywania swojej prywatności w mediach społecznościowych, dlatego post dotyczący zmiany wizerunku mógł mocno zaskoczyć fanów aktorki. Maja zmieniła fryzurę i pochwaliła się tym w sieci, jednak wraz z metamorfozą idzie ważny przekaz. Artystka pragnie, by ludzie częściej słuchali własnych potrzeb.
Jak podaje portal „Lelum”, na Instagramie Mai pojawiły się zdjęcia, na których zaprezentowała się w dawno niewidzianej fryzurze – rozczochranych włosach i wyprostowanej grzywce. Gwiazda wyznała, że przez ostatnie lata podporządkowywała swój wizerunek rolom w filmach i musiała wyglądać tak, jak chcieli tego producenci. Nie ma do nich o to żalu, jednak postanowiła w końcu posłuchać samej siebie.
Czas na zmianę… Choć wielu osobom może się to wydać nader błahe, żeby o tym pisać, dla mnie ma znaczenie. Uświadomiłam sobie, że od bardzo dawna, może nawet kilku lat nie zmieniałam fryzury dla siebie samej. Że ciągle to były zmiany do ról, potem cierpliwe utrzymywanie głowy w tym samym kształcie dla kontynuacji.
Instagram
Internauci skomplementowali nie tylko metamorfozę aktorki, ale przede wszystkim jej przemyślenia. Podziękowali za tak ważne w dzisiejszych czasach słowa. W dobie pozornego egoizmu każdy za bardzo liczy się ze zdaniem innych, szczególnie na temat swojego wyglądu. Ostaszewska sprzeciwia się tej modzie.
Jakie to przyjemne i symboliczne posłuchać na co ma się ochotę. Na jaki kształt siebie, pozornie (bo zawsze jakiś jest) bez powodu. Nawet jeśli wszyscy odradzają, nawet jeśli tylko mnie będzie się podobać. Tak po prostu zrobić coś dla siebie.
Instagram
To również może Cię zainteresować: Edzia Z „Królowych Życia” Przeszła Nieudane Zabiegi Poprawiające Wygląd. Fani Komentują Efekty: Coś Poszło Nie Tak
Zobacz także: Adoptowała Tego Chłopca 27 Lat Temu. W Jaki Sposób Jej Odpłacił
