Jak donoszą niezależne media, epidemia od kilku dni zdaje się przybierać znowu na sile. Od jakiegoś czasu na świeczniku pod tym względem znalazło się województwo śląskie.
Jak podaje „wp.pl”, minister zdrowia ostrzega już teraz przed nadejściem nowej fali zachorowań. Skąd Łukasz Szumowski wie, jaki to będzie miesiąc?
Niby krzywa „wypłaszczona”, a jednak coś tu nie gra
YT
Na jednej z ostatnich konferencji prasowych, minister zdrowia ostrzegał przed kolejną falą zachorowań, która zbliża się wielkimi krokami do Polski. Z racji tego, że epidemia w naszym kraju według ekspertów zagranicznych przebiega łagodniej, niż w innych krajach, one drugą falę mają już za sobą, albo są w trakcie, podczas gdy my dopiero możemy się jej spodziewać.
Jak oznajmił Łukasz Szumowski, nowej fali zakażeń powinniśmy spodziewać się we wrześniu i październiku. Jego słowa nie pozostawiają złudzeń.
YT
Dojdą wtedy chorzy na grypę. Może dochodzić do „pomieszania”. Część z chorujących będzie miała grypę, a część COVID. I w ten sposób będzie dochodzić do wzajemnego zarażania się.
Jesteśmy teraz lepiej przygotowani, dużo wiemy o tym wirusie. Wreszcie jest lek. Nawet jak będzie drugi szczyt, to mamy zarejestrowany lek, który łagodzi objawy. Są pierwsze doniesienia o szczepionce. To w ogóle inny świat w porównaniu do wiedzy, którą mieliśmy jeszcze niedawno.
Czyżby rząd przygotowywał nas na kolejne „dokręcanie śruby”, które rekomenduje WHO?
To też może cię zainteresować: Ostrzeżenie I stopnia dla sześciu województw. IMGW informuje, co nas czeka w pogodzie w najbliższych dniach. Aura nie będzie nas rozpieszcza
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Świetna mieszanka do ogrodu. Podlewaj ogród i uzyskuj wspaniałe plony
A.B.