Epidemia koronawirusa już od kilku tygodni daje się nam we znaki. W związku z jej wybuchem zdecydowano się wprowadzić wiele rygorów i ograniczeń. Zamknięto szkoły, żłobki, kina, teatry i wiele innych miejsc. W miejscach publicznych musimy zakładać nos i usta. Minister zdrowia odniósł się do zbliżających się wakacji. Zarysowany scenariusz daleki jest od optymizmu.
W środę Minister Zdrowia Łukasz Szumowski pojawił się w programie „Sygnały dnia”, gdzie poruszono kwestie zbliżających się wakacji. Jest to temat, który wywołuje wiele emocji. Wiele osób zadaje sobie pytania, czy musi zrezygnować ze swoich wakacyjnych planów. Co powiedział na ten temat minister?
Facebook/RMF FM
Wakacje 2020
Jak podaje „Super Express”, minister przyznał, że jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby prognozować nadchodzące wakacje, choć jedno jego zdaniem jest pewne: nie będą one takie, jak do tej pory. „Dopóki nie pokonamy wirusa, będziemy musieli zastosować się do pewnych reżimów sanitarnych, nawet w czasie urlopu” – powiedział Łukasz Szumowski.
Szef resortu zdrowia wskazał, że o tym, jakie będą tegoroczne wakacje zadecydują dwa podstawowe elementy. „Po pierwsze nie wiemy, jak szybko wzrośnie liczba chorych. Po drugie, o takich wakacjach jaki kiedyś, trudno nam myśleć” – powiedział.
„To nie oznacza, że w ogóle nie możemy myśleć o wakacjach, ale muszą to być wakacje w takim reżimie sanitarnym dopóki wirus nie zniknie, dopóki nie będziemy mieli szczepionki, dopóki nie będziemy mieli leków” – dodał minister zdrowia. Oznacza to, że musimy się uzbroić w cierpliwość.
RMF FM
A waszym zdaniem, jakich wakacji możemy spodziewać się w tym roku?
To też może cię zainteresować: Łukasz Szumowski martwi się o rodzinę. Ciężko zachorowała jedna z najbliższych mu osób
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jadwiga Emilewicz wskazuje, kiedy możemy spodziewać się kolejnego złagodzenia obostrzeń. Znamy szczegóły
A.W.
