List siedmioletniego chłopca trafił do taty, który odszedł cztery lata temu: Niesamowita historia

Wydawałoby się, że zmarli listów nie czytają. Zresztą dość trudno jest ich namierzyć, a co dopiero zaadresować skierowaną do nich korespondencję. Udało się to jednak siedmioletniemu chłopcu.

Jak informuje „lelum.pl”, siedmioletni chłopczyk wysłał list do swojego zmarłego taty. Niedługo potem dostał odpowiedź.

Życzenia na urodziny

Siedmiolatek napisał list z życzeniami z okazji urodzin. Nie byłoby w tym zapewne nic aż tak szczególnego, gdyby nie to, że korespondencja była skierowana do ojca chłopca, który od czterech lat nie żył.

Co więcej, chłopiec list wysłał. Pozostaje pytanie, pod jaki adres.

Do Nieba

Chłopiec oczywiście nie mógł znać rzeczonego adresu, ale w zamian za to wykazał się niezwykłą pomysłowością. Na kopercie napisał następującą prośbę:

Panie Listonoszu, czy możesz zabrać to do Nieba, na urodziny mojego taty? Dziękuję.

Taka dziecięca prośba nie mogła być pozostawiona bez odpowiedzi. Dlatego tym razem swoją kreatywność i wielkie serce pokazali pracownicy poczty.

https://www.youtube.com/

Odpowiedź poczty

Pracownicy tamtejszej poczty postanowili wysłać chłopcu odpowiedź. Napisali więc, że wprawdzie napotkali sporo problemów na drodze dostarczenia korespondencji, ale pokonali wszystkie przeszkody, a list trafił do Nieba.

Trzeba było widzieć minę uszczęśliwionego taką odpowiedzią siedmiolatka. Matka chłopca zaś zdjęcie odpowiedzi opublikowała w internecie, gdzie napisała również, że dzięki takim gestom wciąż wierzy w ludzi.

Trudno nie docenić tak wspaniałego gestu pracowników poczty, którzy wykazali się bezinteresownością i wielkim sercem. Należą im się wielkie brawa!

https://www.youtube.com/

Rodzeństwo pojedzie do nowej rodziny: ZNALEZIONO DOM DLA CZWÓRKI DZIECI ZOSTAWIONYCH PRZEZ MATKĘ W POGOTOWIU OPIEKUŃCZYM. WIEMY, GDZIE ZAMIESZKAJĄ

Mały czarny miś uratowany: PIES STAŁ SIĘ PRAWDZIWYM BOHATEREM. PRZYNIÓSŁ DO DOMU OSIEROCONEGO NIEDŹWIEDZIA I URATOWAŁ MU ŻYCIE. BARDZO UROCZE ZDJĘCIA

KK