Ksiądz Tymoteusz w parafii w Buczkowicach służył przez dwa lata. Nie dziwi więc fakt, że tamtejsi parafianie i mieszkańcy wsi komentują jego najnowszą decyzję.

Jak informują „wiadomosci.wp.pl”, mieszkańcy Buczkowic wypowiadają się na temat księdza Tymoteusza i podjętej przez niego decyzji.

Ksiądz Tymoteusz w Buczkowicach

Ksiądz Tymoteusz w parafii w Buczkowicach służył przez dwa lata. Miejscowi parafianie byli więc bardzo zawiedzeni zarówno wiadomością o jego przeniesieniu do Oświęcimia, jak i bezterminowym urlopem. Duchownego bowiem bardzo polubili. Teraz oczekują od niego oficjalnego pożegnania podczas mszy świętych.

Tymczasem kilka z mieszkańców zabrało głos w sprawie jego ważnej i znaczącej decyzji.

https://www.tvp.info/

Odpowiedź parafian

Jak się okazuje, mieszkańcy Buczkowic podchodzą do tematu rozsądnie i optymistycznie. Jeden z tubylców ceni uczciwość i odwagę w przyznaniu się do błędu. Ma świadomość, że ksiądz Tymoteusz to bardzo młody człowiek, przed którym stoi całe życie.

Zdaniem mieszkanki Buczkowic

O opinię na temat decyzji księdza Tymoteusza Szydło zapytana została pani Grażyna, sąsiadka parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Buczkowicach. Kobieta księdza poznała jako nauczyciela syna. Ale odwiedził on również jej dom po kolędzie.

Informację o krokach znajomego duchownego określa mianem wiadomości dnia, i to w pozytywnym sensie. Kobieta oczekiwała zresztą wieści na jego temat. W pełni pochwala jego decyzję: To kończy wszystkie plotki na jego temat. Sama zaś nigdy nie dawała wiary sensacyjnym doniesieniom. Wyraża także nadzieję, że mężczyzna teraz ułoży sobie życie.

Właścicielka sklepu w Buczkowicach

W podobnym tonie wypowiada się pani z miejscowego sklepu. Uważa księdza Tymoteusza za miłą osobę. Ale kobieta porusza również inne tematy. Twierdzi, że spodziewała się presji, jaką w końcu duchowny odczuł, co uwidoczniło się w jego zachowaniu: Może obawiał się, że jego wypowiedzi, będą komentowane politycznie.

Sklepikarka widzi również związek całej sytuacji z bliskim pokrewieństwem księdza z Beatą Szydło. Miało to, jej zdaniem, zrodzić oczekiwania wobec duchownego, którym on nie sprostał:

Nie jestem fanką jego matki. Po co była cała ta szopka, ze święceniami na Jasnej Górze, chwaleniem się w mediach. Potem co bardziej zagorzali PiS-owcy z naszej wsi oczekiwali, że on będzie mówił coś o polityce, albo seksualizacji dzieci, jak abp Jędraszewski.

Kobieta podkreśla przy tym, że ksiądz Tymoteusz nigdy takich tematów nie poruszał, jedynie wywiązywał się z obowiązków wynikających z jego stanu.

https://www.stefczyk.info/

 

Głos w sprawie zabiera kuria: KSIĄDZ TYMOTEUSZ SZYDŁO PORZUCA STAN KAPŁAŃSKI. ZNAMY ODPOWIEDŹ KURII

Ważne decyzje: SYN BEATY SZYDŁO PODJĄŁ DECYZJĘ ODNOŚNIE SWOJEGO KAPŁAŃSTWA. JEGO POSTANOWIENIE JEST OSTATECZNE

 

KK