Na długo przed ogłoszeniem wyborów parlamentarnych i początkiem kampanii Krystyna Pawłowicz ogłosiła, że przechodzi na polityczną emeryturę. Co stanie się z kontrowersyjną polityk?
Pawłowicz z całą pewnością należała do najbardziej wyrazistych i kontrowersyjnych polityków PiS. Znana z ostrych wypowiedzi i niewybrednego języka nie zasiądzie w ławach poselskich. Co będzie teraz robić?
Życie zawodowe Pawłowicz
Krystyna Pawłowicz była nie tylko posłem na Sejm, ale pracowała również w Wyższej Szkole Administracji Publicznej w Ostrołęce, a także Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Z pracy na wyższej uczelni zrezygnowała w ubiegłym roku, poświęcając się pracy posłanki także w Krajowej Radzie Sądownictwa.
Oświadczenia majątkowe posłanki
W ostatnim oświadczeniu majątkowym na dzień 30 sierpnia 2019 roku Krystyna Pawłowicz wskazała, że jako parlamentarzystka zarobiła blisko 90 tysięcy złotych z diety i uposażenia poselskiego.
Dodatkowy zarobek przyniosły jej posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa, gdzie za jeden dzień obrad otrzymywała 650 złotych.
Co dalej z Krystyną Pawłowicz?
W przypadku, jeśli była już wkrótce posłanka nie zdecyduje się wrócić do pracy na uniwersytecie, główne źródło jej utrzymania stanowiła będzie pobierana przez nią od 2012 roku emerytura w wysokości 4750 złotych.
Dodatkowym zabezpieczeniem jest kwota, jaką Krystyna Pawłowicz otrzymuje z wynajmu mieszkania, a także całkiem spory majątek obejmujący ok. 110 tysięcy złotych, kilka tysięcy w zagranicznej walucie oraz dwa mieszkania, których łączna kwota wynosi ok. 780 tysięcy złotych.
Jak myślicie, usłyszymy jeszcze o Krystynie Pawłowicz?
źródło: superbiz.se.pl