Krystyna Feldman potrafiła wcielić się w każdą postać. Milczący i stary „Nikifor” za młodu zachwycał urodą

Jej talent aktorski doceniały całe pokolenia, a niepospolitą urodą zdecydowanie zwracała na siebie uwagę. Przez ostatnich kilkanaście lat, zapisała się w pamięci widzów jako „babka Kiepska”, która wciąż wymieniała „uprzejmości” z Ferdynandem. Ogromne wrażenie zrobiła wcielając się w postać malarza.

Urodziła się we Lwowie, 1 marca 1916 roku, zmarła 24 stycznia 2007 roku w Poznaniu. Wybitna aktorka, dwukrotna laureatka Orła za rolę drugoplanową w znanym niegdyś filmie „To ja, złodziej”, oraz za pamiętną pierwszoplanową rolę w filmie „Mój Nikifor”. Jej ekspresyjne role epizodyczne, oraz oczywiście kreacja babki Kiepskiej na dobre zagościły w pamięci Polaków.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Sorry Polsko (@sorrypolsko)

Gdy była młoda, zwracała na siebie uwagę nie tylko nieprzeciętnym talentem aktorskim, lecz też urodą, która nie była standardowa. Przykuwała uwagę rysami, głębią koloru oczu i uśmiechem, który budził zachwyt i niepokój jednocześnie.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Rataje (@ratajejeje)

Ten mural jest świadectwem, że każde pokolenie docenia twórczość i talent aktorki.

YT

Czy nie przypomina jej piękna, wciąż młoda i niezwykle utalentowana Olga Bończyk?

To też może cię zainteresować: Mocne słowa Pauliny Młynarskiej o głośnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Co powiedziała dziennikarka

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Czy to przełom w medycynie i leczeniu koronawirusa? Naukowcy ogłosili dobrą wiadomość. Wyniki najnowszych badań nad lekiem są obiecujące

O tym się mówi: Zagraniczne media donoszą, że księżna Kate marząc o kolejnej córeczce poszła z Williamem na pewien kompromis. O co chodzi