Założyciel i przewodniczący Solidarności Walczącej i marszałek senior kończącej się kadencji Sejmu Kornel Morawiecki w stanie ciężkim przebywa w warszawskim szpitalu. – Wszyscy się modlimy, żeby wrócił do zdrowia – powiedziała bliska krewna polityka.
Od wielu miesięcy tata premiera Mateusza Morawieckiego zmaga się z rakiem trzustki. Jednak polityk się nie poddaje.
Według portalu „Super Express” jeszcze dwa tygodnie temu był w świetnej formie i aktywnie opowiadało swoich planach wyborczych, pomysłach dotyczących działań w Senacie oraz o wyborach do izby wyższej parlamentu, w której chce zajmować się polityką zagraniczną.– Niestety od tego czasu jego stan znacznie się pogorszył – powiedziała bliska osoba polityka. – Trafił do szpitala, a lekarze jego stan określają jako ciężki. Trzeba dodać, że jest przytomny i świadomy. Wierzymy, że z tego wyjdzie, że kolejny raz wygra. Wszyscy się modlimy, żeby wrócił do zdrowia – dodaje.
Magazyn „Super Express” informuje także, że Morawiecki junior przyznał, że jego ojciec ma problemy z nerkami z powodu chemioterapii. Z kolei marszałek powiedział, że serce także dało znać o sobie. Jednak Pan Morawiecki jest w dobrej myśli, jeśli chodzi o swój stan zdrowia. – Przy życiu trzymają mnie najbliższa rodzina i polityka – mówił poseł. W pobliżu Kornelu Morawieckiego stale znajdują się najbliżsi krewni i przyjaciele.
źródło: se.pl