Nowy sposób na skrócenie kolejek do lekarza może budzić obawy, ale z pewnością jest wart wypróbowania. Pozostaje pytanie – czy pacjenci, szczególnie seniorzy przekonają się do nowinki, którą chce zaproponować Ministerstwo Zdrowia?
Konsultacja telefoniczna z lekarzem rodzinnym jest perspektywą godną wypróbowania, ponieważ może być wygodnym wstępem do diagnozy i leczenia, albo rozwiązaniem gdy pacjenta nurtują wątpliwości, które można rozwiać bez wychodzenia z domu.
E-wizyta sposobem na długie kolejki
Wicepremier zdrowia, Janusz Cieszyński zapewnia, że e-wizyta będzie wygodna i skróci kolejki do lekarza. Zapowiada zmiany już od 1 listopada 2019 roku.
Jak taka wizyta będzie wyglądać w praktyce? Pacjent będzie mógł zasięgnąć teleporady dzwoniąc do swojego lekarza rodzinnego. Oczywistym jest fakt, że nie wszystkie przypadki będą mogły podlegać takiej konsultacji przez telefon, jednak procentowo znacznie zmniejszą się kolejki do lekarzy pierwszego kontaktu.
Najpierw była e-recepta
Elektroniczna recepta świetnie sprawdziła się i znacznie uprościła pracę farmaceutom. Elektroniczne tzw. L4 również cieszy się powodzeniem, w związku z tym możemy mieć spore nadzieje, że e-wizyta również znajdzie swoje miejsce w obszarze służby zdrowia.
Musimy zdać sobie sprawę z tego, że duża rzesza ludzi zgłasza się do lekarza zaniepokojona objawami lub wątpliwościami, które po krótkiej rozmowie z lekarzem okazują się być błahostką niewartą wychodzenia z domu.
E-wizyta pomoże rozwiać wątpliwości, by decyzja o tradycyjnej wizycie u lekarza była decyzją przemyślaną i naprawdę potrzebną.
źródło: se.pl