Często bywa tak, że ulegamy złudzeniu optycznemu. Jesteśmy przekonani, że widzieliśmy twarz zjawy, postać Matki Boskiej lub Anioła na niebie między chmurami. W zależności od tego, w co wierzymy, nasza reakcja na takie informacje może być naprawdę różna…
Czy pani Agata i jej córka faktycznie były obserwowane przez kogoś na cmentarzu? Czy coś dziwnego, co odczuły było zjawą lub duchem? Z relacji kobiety wynika, że podczas wieczornych odwiedzin na cmentarzu, poczuły razem z córką, że nie są tam same, jednak na horyzoncie nikogo nie dostrzegały.
Kto obserwował kobiety?
źródło: Facebook
Nagle usłyszały krzyk kobiety gdzieś w głębi cmentarza, jednak nikogo nie zauważyły. Czując jednak wyraźnie, że ktoś je obserwuje, zrobiły zdjęcia, a po ich obejrzeniu stwierdziły, że widać na nich dwie postaci.
Po wrzuceniu zdjęć na Facebooka, kobieta doczekała się mnóstwa różnych komentarzy, w których jedni twierdzili, że to złudzenie, a inni z przerażeniem przyznawali pani Agacie rację.
W zależności od tego, w co wierzymy, nasza reakcja będzie entuzjastyczna. pełna obaw lub irytacji. Jej relacja na Facebooku jest pełna emocji…
Jestem na cmentarzu w Daylesford, ja i córka i składałyśmy kwiaty na grobie naszych przyjaciół rodziny. Obie nagle zaczęłyśmyy czuć, że nie jesteśmy same. W oddali usłyszałyśmy krzyk kobiety, jednak na cmentarzu byłyśmy tylko my dwie. Czułam, że coś nas obserwuje, dlatego zrobiłam te dwa zdjęcia. Widać na nich dwie postaci! Jedna z nich wygląda jak mężczyzna, a druga – jak mała dziewczynka. Nigdy więcej nie pójdę wieczorem na cmentarz…
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Filip Chajzer koczował pod sklepem. W mediach społecznościowych dał upust emocjom. Co się stało
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Gdy wieść o odejściu Marka z programu „Złomowisko” obiegła media, produkcja postanowiła oddać cześć jego pamięci. Ten pomysł nie wszystkim się spodobał