Kobieta o imieniu Rachel Ayers szczerze powiedziała, że latanie samolotem jest dla niej prawdziwym koszmarem, ponieważ ma dużą wagę. 45-letnia kobieta musiała kiedyś nawet zarezerwować trzy miejsca w samolocie, aby nie przeszkadzać nikomu w sąsiedztwie. Mogła dosłownie „rozlać się” na siedzenie pasażera siedzącego obok niej.
W końcu Rachel postanowiła rozpocząć zintensyfikowaną walkę z nadwagą. Przekonującym „pchnięciem” była historia jej taty: mężczyzna cierpiał również na dodatkowe kilogramy i cukrzycę. Ponadto przeszedł operację oka, w wyniku czego jego wzrok pogorszył się o 20%. Ten incydent był szokujący dla pulchnej córki i pomyślała o swojej przyszłości. Martwiła się stanem, w którym będzie za 20 lat, ponieważ jej ojciec miał zaledwie 69 lat.
Ostatnią jesienią Rachel rozpoczęła trudną ścieżkę transformacji, próbując kontrolować porcje jedzenia. Według niej nie była tą kobietą, którą by chciała być. Z tego powodu ucierpiała jej samoocena, a jedzenie było jedyną przyjemnością. Wystąpiło stałe przejadanie się. Natomiast pulchna kobieta postanowiła pozbyć się tego ciężaru.
Wcześniej mogła spożywać około 6000 kalorii w ciągu dnia, co stanowi trzy limity dzienne odżywiania dla kobiet. Nie wyobrażała sobie jedzenia bez dodatku majonezu, którego ilość sięgała nawet czterech łyżek za jednym razem. Oczywiście przy takiej diecie Rachel nie była w stanie ćwiczyć. Była wyczerpana, nawet gdy wspinała się po schodach.
Obecnie kobieta zmieniła swoje podejście do żywienia i jedzenia. Uważa swoją zależność od chleba, sera i napojów alkoholowych za małą przyjemność, akceptowalną z umiarem. Doszło do tego, że mąż Rachel zaczął nazywać swoją żonę robotem, ponieważ kategorycznie nie odchodziła od ułożonego planu.
W rezultacie kobieta zamiast rozmiaru 26 nosi ubrania 12, jej samoocena wzrosła, jej wygląd i zdrowie uległy poprawie. I, co najważniejsze, jest teraz szczęśliwa.
Rachel zrozumiała i zaakceptowała swój problem na czas i zebrała całą wolę w pięść, aby go rozwiązać. Służy jako doskonały przykład dla reszty pełnych dziewcząt i kobiet, które uzasadniają swoje lenistwo brakiem czasu, siły fizycznej lub innych wymówek. W końcu wszystko zależy od nas!