Kinga Rusin otwarcie twierdzi, że nie jest zwolenniczką partii rządzącej i Telewizji Polskiej. Poparła ostatni protest mediów, które zdecydowały się na jednodniową przerwę w nadawaniu i wydawaniu treści oraz przekazów. Już wtedy zamieściła mocny wpis o TVP. Teraz uderza w kolegów z branży, którzy współpracują ze wspomnianą stacją telewizyjną. Mówi mocne słowa.
Jak podaje portal „Jastrząb Post”, Kinga Rusin ostro zareagowała na fakt, że niektórzy jej koledzy z branży podporządkowują się Telewizji Polskiej i rozpoczynają z nią współpracę, Według dziennikarki zaangażowanie się w programy telewizyjne tej stacji, nawet jeżeli są rozrywkowe, godzi w dobre imię takiego pracownika. Udostępniła na Instagramie wymowny mem, który opatrzyła własnym komentarzem.
Do tych, którzy decydują się brać udział w programach TVP, „bo to tylko przecież rozrywka”: tak uwiarygadnia się ściek jako źródlaną wodę. Jeżeli oddajecie swoje nazwisko i twarz kłamcom i manipulatorom, to się z nimi sklejacie – stwierdziła.
Instagram
Rusin już wcześniej ostro komentowała inne działania Telewizji Polskiej oraz rządu.
Sprawa jest oczywista i protest też. Konstytucja, sądy, media – to cele każdej autorytarnej władzy. Na naszych oczach od 5 lat, po kolei, atakowane są filary wolnego, praworządnego państwa. PIĘĆ LAT (!), a co poniektórzy dopiero teraz się „obudzili” i publicznie „przemówili” o wolności. Inni zaś jeszcze ciągle śpią albo udają, że nie widzą i nie słyszą, byle nie stracić…
Instagram
To również może Cię zainteresować: Dziewczyna Piotra Żyła Wstawiła Walentynkowe Nagranie Ze Skoczkiem. Dostała Kwiaty Do Łóżka
Zobacz także: Gdy Brat Mojego Męża Wypędził Matkę Z Mieszkania, Ja I Mój Mąż Ją Przyjęliśmy