Kiedyś Kasia i Adam byli mężem i żoną. Potem rozstali się i rozwiedli. Przez wiele lat nic o sobie nie wiedzieli.
Około trzech lat temu pan Adam po udarze trafił do domu opieki. W zeszłym roku ten sam los — udar dopadł pani Kasię.
Osiedlili się w sąsiednich pokojach, ale nawet nie wiedzieli, że są na tym samym piętrze. Siostrzenica pani Kasi przypadkowo zobaczyła pana Adama na korytarzu, kiedy przyszła ją odwiedzić.
A potem ich opiekunki obserwowały rozwój ich związku. Początkowo Kasia nie podeszła do Adama, ale był wytrwały. Wieczorami długo siedział przy jej łóżku, głaszcząc ją po dłoni i nie wychodził, dopóki nie zasnęła.
I wróciła miłość.
Rozmawiali godzinami, wychodzili na spacer za rękę, w ich oczach był błysk i sens życia.
Życzmy im zdrowia — niech miłość teraz przedłuży ich dni, choćby w domu opieki.
To też może cię zainteresować: Bulwersująca sytuacja w jednej z polskich miejscowości. Bandyci okradli dwie starsze kobiety. Czy wreszcie odpowiedzą za to, co zrobili
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Księżna Kate i Meghan Markle spotkają się w sądzie? Zaskakujące doniesienia z brytyjskiego dworu. O co chodzi
O tym się mówi: Rachunki za prąd pójdą do góry. O ile więcej zapłacimy w 2021 roku