Joanna Krupa wraz z mężem Douglasem Nunesem długo marzyli o tym, żeby zostać rodzicami. W listopadzie 2019 roku doczekali się córeczki, której dali imię Asha. W ostatnim wywiadzie modelka opowiedziała o roli matki i małej pociesze. Wzruszające słowa.
Joanna Krupa jest szczęśliwą żoną i mamą. Radzi sobie w pogodzeniu życia prywatnego i zawodowego, mimo że wychowuje małą córeczkę, rodzina bowiem zawsze była dla niej najważniejsza. Modelka wiedziała, że chce stworzyć rodzinę z mężczyzną, z którym będzie czuła się bezpiecznie.
– Wcześniej myślałam, że mam czas na rodzinę. Ale gdy poznałam Douglasa, zrozumiałam, o czym mówiły moje przyjaciółki. Że poznały faceta, z którym strasznie chcą mieć dzieci. Ja też poczułam, że to jest ten człowiek. Z Romkiem byłam 10 lat, ale nigdy nie było tej chemii, tej pasji, którą ludzie powinni mieć do siebie. O rany, chcę mieć dzieci z Douglasem – mówiła Joanna Krupa w jednym z wywiadów z „Viva”.
Joanna Krupa, screen Google
Joanna Krupa o macierzyństwie
Mała Asha pojawiła się na świecie w listopadzie 2019 roku. Narodziny córeczki diametralnie odmieniły życie Joanny. Kilka miesięcy później na świecie wybuchła pandemia koronawirusa, a modelka zmuszona była ze względów zawodowych i kolejną edycję programu „Top Model” przylatywać do Polski, przez co bała się o zdrowie małej pociechy.
– Wszystko, co planowałam, to brałam pod uwagę, co jest najważniejsze dla Ashy. Czy przyjechać do Polski, czy robić ten program, czy ryzykować. Było bardzo dużo stresów. Jak już byliśmy na miejscu – wiedziałam, że mama tu jest, że niania tu jest, jest mój mąż. Wszystko fajnie, ona była bardzo szczęśliwa. Ale wiadomo, z tyłu głowy zawsze był ten stres. Co tydzień robiłam sobie testy. Nigdy nie wiadomo, nie chciałam ryzykować jej życia – podkreślała w rozmowie z portalem JastrząbPost.
Joanna Krupa z córką i mężem, screen Google
Joanna Krupa zdradziła, jaka jest mała Asha
Modelka podkreśla, że Asha jest dla niej całym światem. Na pytanie, jaka jest córeczka, odpowiada:
– Jest kochanym dzieckiem, bardzo mądra, pozytywna dziewczynka. Miłość mojego życia. (…) Cieszę się, że czekałam troszkę z macierzyństwem, osiągnęłam to, co chciałam, zrobiłam, co chciałam i teraz wiem, że nawet czy byłaby praca czy nie, to moja córeczka jest najważniejsza – cytuje „Viva”.
W rozmowie z Michałem Dziedzicem, dziennikarzem portalu pudelek.pl, Joanna Krupa dodała, że chciałaby, aby jej córka wyrosła na dobrą i wartościową osobę.
– Chcę, żeby nie była osobą, która patrzy na rzeczy materialne, tylko żeby kochała zwierzęta, kochała ludzi, miała szacunek do życia, do dolara, do złotówki. Ja nie urodziłam się w bogatej rodzinie i dziękuję za to Bogu, zrobiło mnie to mocną kobietą, sprawiło, że mam grubą skórę, dzięki temu, że o wszystko musiałam walczyć, mam też super wspierających rodziców i mam nadzieję, że to swojej córce przekaże. Być może kiedyś zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych i zrobi dużo dobrego dla ludzi i zwierząt – mówiła modelka.
Joanna Krupa z córką, screen Google
Jak informował portal „Wiesz”: Minister rozwoju podał najnowsze wieści dotyczące sezonu narciarskiego. Jarosław Gowin przekazał, czy stoki zimą będą otwarte. Na to czekało tysiące Polaków. Wiadomo, co się stanie
Przypomnij sobie: Marzena Rogalska zyskała popularność poza granicami Polski. To przez nieudaną magię w „Pytaniu na śniadanie”
Portal „Wiesz” pisał również: Niecodzienny widok w galeriach handlowych już wkrótce. Od 28 listopada podczas zakupów trzeba będzie się mieć na baczności. Inaczej może spotkać nas dotkliwy mandat