Jedna z liderek Strajku Kobiet z prokuratorskimi zarzutami. Co dalej z Martą L.? Czy kobiecie grozi kara pozbawienia wolności

Jak podaje portal „Super Express”, Marta L. jedna z liderek Strajku Kobiet usłyszała prokuratorskie zarzuty dotyczące znieważenia policjantów, a także publiczne pochwalanie przestępstw. Jak wynika z doniesień Polskiej Agencji Prasowej, za stawiane zarzuty kobiecie grozi kara pozbawienia wolności.

Prokuratorskie zarzuty dla jednej z liderek strajku kobiet

We wtorek 10 lutego Marta L., jedna z liderek Strajku Kobiet usłyszała zarzuty prokuratorskie. Prokuratura Okręgowa w Warszawie zarzuca kobiecie znieważenie funkcjonariuszy policji, którym było wykonanie gestu splunięcia oraz kierowanie pod ich adresem słów powszechnie uznawanych za wulgarne (czyn z art. 226 par. 1 Kodeksu Karnego).

Dodatkowo Marta L. została oskarżona o sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego (art. 165 par. 1 pkt 1 Kodeksu Karnego). Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz poinformowała Polską Agencję Prasową, że zarzuty zostały postawione w związku z wydarzeniami z 28 listopada ubiegłego, jakie miały miejsce w trakcie Strajku Kobiet w Warszawie po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Marta Lempart (@martalempart)

Z podanych informacji wynika, że Marta L. nie przyznała się do zarzucanych jej czynów i odmówiła składania zeznań w sprawie. Za postawione jej zarzuty, liderce Strajku Kobiet grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Z informacji przekazanych przez portal TVP Info wynika, że prokuratura zarzuca również Marcie L. „popełnienie występku publicznego”, którym miało być pochwalanie na antenie radia Zet (26 października ubiegłego roku) przestępstw, jakimi było niszczenie fasad budynków i zakłucaniu wykonywania aktów religijnych w świątyniach.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Marta Lempart (@martalempart)

TVP Info przekazało, że prokuratura dysponuje obszernym materiałem dowodowym, na jaki składają się nagrania z przebiegu akcji protestacyjnych oraz zeznań złożonych przez pokrzywdzonych policjantów.

Co sądzicie o całej sprawie?

To też może cię zainteresować: Tomasz Komenda domyka najmroczniejszy rozdział swojego życia. Ci, którzy mu go napisali, nigdy nie przeprosili. Oto, kim są

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Brytyjska rodzina królewska powiększyła się o kolejnego członka. Pierwsze zdjęcie kolejnego prawnuka królowej Elżbiety II obiegła media na całym świecie

O tym się mówi: Dagmara Kaźmierska poprosiła fanów o pomoc. Sprawa jest niezwykle pilna. Trudno przejść obok tego apelu obojętnie