Minister edukacji nie pozostawił wątpień, wszystko stało się jasne. Bez cierpliwości wszyscy spodziewali się dostać chociaż jakąś informacje, którą w końcu przekazał Dariusz Piontkowski dotycząca organizacji nadchodzącego roku szkolnego.
Wszystkie możliwe złudzenia na temat 2020/2021 roku szkolnego zostały rozwiązane przez ministra edukacji. Codziennie pojawiają się nowości na temat organizowania zajęć w szkołach podczas pandemii COVID-19.
Nauczyciele muszą poważnie się rozważyć
Dariusz Piontkowski poinformował o tym m.in., że po wynikach matur wszyscy mieli możliwość rozsądzić, czy jest nauka zdalna zbyt efektywna dla uczniów – maturę zaliczyło jedynie 74% uczniów. Również niemal ważne jest, że rodzice małych dzieciaków spędzali dużo czasu w postaci nauczyciela, aby do dziecka bezpośrednie doszła wiedza. Z powodu czego po tym, jak nauczyciele wrócą do szkół powinni zacząć swoją pracę od podsumowania wiedzy z zeszłego semestru. W przypadku, gdy skutki nauki zdalnej będą tego wymagać, zorganizowane zostaną zajęcia wyrównujące wiedzę. Minister edukacji nie chce, żeby uczniowie dopuściły do powtarzania niskich wyników za rok oraz działać im w ujemną stronę.
-Ta forma [nauczanie zdalne – przyp. red.] była wyjściem awaryjnym. W mojej opinii w większości wypadków to kształcenie jest mniej efektywne niż standardowy kontakt nauczyciela z uczniem – mówi Dariusz Piontkowski, spodziewając, że przy potrzebie będzie ewentualnie wracanie do nauki zdalnej, nie zajmie to zbyt dużo czasu. Po wynikam matury widać koszt, który poniosły na tym uczniowie.
pixabay.com
Jak minister edukacji widzi bezpieczeństwo uczniów w porę epidemii w Polsce
– Warto doprowadzić do tego, żeby klasy rozpoczynały zajęcia z przesunięciem na przykład o godzinę tak, aby w szatniach naraz nie były wszystkie klasy, co zmniejszy zagrożenie – stwierdził Dariusz Piontkowski. Przy możliwości, uczniowie z powiatów żółtych i czerwonych chodzących do szkół będą nosić maseczki w miejscach wspólnych, na przykład na korytarzach, klatkach schodowych. Przy czym, uczeń obawiający się zarazić koronawirusem będzie chciał nosić maseczkę cały czas, nikt nie ma prawa tego mu zabronić.
Minister edukacji zatwierdził, że każdy uczeń chorujący powinien zostać w domu, a informacja o tym musi zostać przekazana do szkoły. Jeżeli powodem złego samopoczucia ucznia będzie koronawirus, dyrektor będzie podejmował decyzje o wprowadzeniu całkowitego nauczania w trybie zdalnym czy może być model mieszany – ostatecznie zależy od opinii inspektora sanitarnego.
– Warto, aby każda placówka wyznaczyła miejsce na izolatkę dla ucznia, którego stan nagle się pogorszy – rekomendacja GIS dla szkół.
Jak informował portal „Wiesz”: Jak Nie Wolno Się Zachowywać Prawdziwej Damie Pokazała Uczestniczka „Projekt Lady”. Trenerki Są W Zaskoczeniu
Przypomnij sobie: Czy Marcelina Zawadzka Pojawi Się W „Pytaniu Na Śniadanie” Jako Prowadząca? Wszystko Stało Się Jasne
Portal „Wiesz” pisał również: Nauczyciele Otrzymają Wyższe Pensje? Ministerstwo Edukacji Narodowej Zapowiada Zmiany, Kto Wypłaci Podwyżki