O tym, że ludzka chciwość nie zna granic, przekonała się jedna z mieszkanek Lublina. 91-letniej staruszce, jej 62-letnia opiekunka ukradła łącznie 2,5 tys. złotych! Nie zatarła jednak wszystkich śladów, za co odpowie przed sądem.
Ukryta kamera niczym detektyw
Od jakiegoś czasu, starsza Pani i jej rodzina zaczęli zauważać znikającą gotówkę z jej portfela. Jedyną osobą, którą mogli podejrzewać była opiekunka seniorki rodu, jednak brakowało im konkretnego dowodu. Na gorącym uczynku kobietę złapała ukryta kamera!
Kradzież zgłoszona na policję
Kiedy sprawa wyszła na jaw, syn poszkodowanej udał się na policję. Jako dowód, zabrał ze sobą nagranie z kamery, którą wcześniej zainstalował w mieszkaniu matki. Widać na nim wyraźnie, jak opiekunka regularnie w tajemnicy przed staruszką, wyjmuje pieniądze z portfela.
Sprawa trafiła do sądu, a kobieta usłyszała zarzuty
Oskarżona przyznała się do zarzuconych jej w sądzie czynów. Śledczy ustalili, że pieniądze, które ukradła opiewały na kwotę ok. 2,5 tys. zł, za co grozi jej nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Policja postanowiła sprawdzić, czy do tej pory kobieta nie oszukała w ten sposób innych osób, którymi się opiekowała.
źródło: se.pl