W nowojorskim centrum specjalizującym się w opiece nad dzikimi zwierzętami, odbyło się wzruszające spotkanie niedźwiedzicy z byłym pracownikiem tej instytucji. Jonathan poznał Sonyę, gdy była małym pluszowym misiem.

Jednak potem mężczyzna zmienił pracę i nie pojawił się już w centrum. Po wielu latach przyjechał odwiedzić swojego zwierzaka, który w tym czasie zamienił się w wielkiego niedźwiedzia.

 

google

 

Okazuje się, że Sonia nie zapomniała osoby, która opiekowała się nią w dzieciństwie. Wszyscy pracownicy, którzy obserwowali spotkanie dwóch starych przyjaciół, nie mogli powstrzymać łez. Ktoś nakręcił ten wzruszający moment na filmie, jak wielki, silny niedźwiedź pod napływem uczuć do osoby zamienia się w zabawne, miłe i słodkie stworzenie

google

 

Sprawdź także: Tippi to dziewczynka, która oswajała dzikie zwierzęta. Jej historia zapiera dech

Oferujemy: To, co zrobił ten bezdomny pies powinno być wzorem do naśladowania. Jest z niego prawdziwy bohater