Donald Tusk jest bardzo rodzinnym człowiekiem. Pomimo zawodowych obowiązków i aktywnego politycznie weekendu, podczas którego pojawił się w Płońsku na Konwencji Krajowej PO, podczas której strofował kolegów z partii, nie zapomniał o tym, by spędzić choć chwilę z najbliższymi. Zawitał do Sopotu, by nacieszyć się obecnością córki Kasi i jej dzieci.
Jak podaje „Super Express”, Donald Tusk został przyłapany przez fotoreporterów, jak wysiada tuż przed domem z samochodu. Polityk trzymał w ręce dwa gorące napoje w jednorazowych kubkach (prawdopodobnie były to kawy z popularnej sieciowej, przydrożnej restauracji). W kieszeni schował butelkę nieco mniej zdrowego picia.
Z takim ekwipunkiem przywitał zbliżających się po jakimś czasie bliskich.
Na rodzinne spotkanie podążała córka polityka – Kasia Tusk razem ze swoim mężem oraz dwiema małymi córeczkami. Jedna z nich przyszła na świat dopiero miesiąc temu. Nic dziwnego, że stęskniony dziadek przygnał do Sopotu, by się z nimi zobaczyć.
Donald Tusk wielokrotnie podkreślał, że rodzina jest dla niego najważniejsza. Na swoim instagramowym profilu często pokazuje, jak spędza czas z wnukami. Ostatnio opublikował zdjęcie, na którym widać było, jak trzyma najmłodszą pociechę Kasi na rękach. W tle widniały ozdobione malunkami starszych wnucząt ściany.
jak Kasia Tusk ubrała się na rodzinne spotkanie? Postawiła na luz. Włosy spięła w wygodny kok, dla niepoznaki założyła okulary przeciwsłoneczne. W oczy rzucał się biało-czarny sweterek w paski i duża, a la plażowa torba. Rodzinie towarzyszył uroczy pies.
To również może Cię zainteresować: Ogromna Kara Finansowa Dla Polski. Kraj Nie Zdoła Się Wypłacić. O Co Chodzi
Zobacz także: Andrzej Duda Nie Spotka Się Z Joe Bidenem, Choć Wizytuje W USA. Wiadomo Dlaczego