Jak wyznał król muzyki cygańskiej, obecnie mieszka u rodziny i zdaje sobie sprawę z tego, że prowadzony przez niego tryb życia może być uciążliwy dla domowników. Z tejże okazji wysłał do władz miasta Ciechocinek pismo, z którego wynika, że za jego wieloletnią działalność związaną z festiwalem romskim, należy mu się od miasta mieszkanie. Co na to burmistrz Ciechocinka?

Winny Urzędowi Skarbowemu milion złotych Don Vasyl, za swoją trudną finansowo sytuację obwinia epidemię koronawirusa, która uniemożliwiła wielu ludziom w kraju pracę zarobkową lub ją mocno ograniczyła. To poskutkowało drastycznym pogorszeniem się standardów życia Polaków. Gdy zaczęły się w tej sprawie protesty różnych grup zawodowych i społecznych, kraj podzielił się na dwa fronty o odmiennych poglądach. Nikt wówczas nie widział na ulicy protestującego Don Vasyla.

Przez długi sprzedał dom i zamieszkał u dzieci i wnuków. Domaga się pomocy od władz miasta


TVN Style

Jak przyznał król Romów w rozmowie z „Faktem”, od wielu lat mieszka u dzieci i wnuków w domu pod Ciechocinkiem. Zdaje sobie sprawę z tego, że swoim trybem życia zakłóca spokój rodziny i dezorganizuje im codzienność przez ciągłe spotkania organizowane w związku z festiwalem Romów, który co roku odbywa się w Ciechocinku. W domu własnych dzieci urządził sobie także biuro stowarzyszenia Romów. Dodał też wyrazy swojego zrozumienia własnej uciążliwości, jaką funduje rodzinie od lat.

Z tejże okazji, postanowił domagać się od władz Ciechocinka mieszkania za to, że co roku organizuje festiwal. Burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierżewicz stanowczo komentuje pismo, jakie otrzymał od Don Vasyla.

W gminie Raciążek jest kilka domów zajmowanych przez Don Vasyla i jego rodzinę. To jest jakieś totalne nieporozumienie. To że organizuje koncerty w Ciechocinku, nie może stanowić podstawy do dania mu mieszkania. Pismo od Don Vasyla będziemy rozpatrywać.

Jak tłumaczył w 2019 roku swój milionowy dług wobec urzędu podatkowego? Winą obarczył dwóch Polaków, którzy założyli mu zespół Don Vasyl i Cygańskie Gwiazdy, a potem nie płacili podatków. Gdy dorwała go skarbówka, miał wówczas do zapłacenia około 400 tysięcy złotych. Dodał, że przez lata dług narósł do miliona złotych.

Co o tym sądzicie?

To również może Cię zainteresować: Jak Potoczyły Się Losy Aktorów „Zbuntowanego Anioła” Po 20 Latach. Część Artystów Odeszła

Zobacz także: Kolejna Smutna Wiadomość Z Planu Programu „Nasz Nowy Dom”. Katarzyna Dowbor Poinformowała O Odejściu Uczestnika