Zarówno eksperci, jak i zwykli ludzie od dawna zauważyli, że komunikacja ze zwierzętami ma pozytywny wpływ na stan naszego organizmu. To jest fakt!

Weź na przykład te same koty. Mruczą z określoną częstotliwością. Wibracje te nie tylko nas uspokajają, ale również uruchamiają niektóre procesy wewnętrzne.

Psy też mają coś takiego. Dlatego teraz wielu ekspertów mówi o korzyściach płynących z zooterapii, czyli leczenia zwierzętami.

Ktoś z delfinami pływa, ktoś komunikuje się z kotami, ktoś z psami. Te ostatnie, nawiasem mówiąc, działają nawet w organizacjach jako „psy terapeutyczne”. I na policji, w karetce i w ogniu! Wszędzie są włochatе kumplе!

Latem 2018 roku młodа mieszkanka Florydy na imię Farrah Fox była uczestniczką wypadku. W wyniku wypadku dziewczyna zraniła się w głowę i zapadła w śpiączkę.

Lekarze już stracili wszelką nadzieję, ponieważ przez 5 tygodni dziewczyna nie wykazywała oznak aktywności, nie poruszała się, nie otwierała oczu i na nic nie reagowała, ale zdarzył się cud.

Farra obudziła się, gdy „terapeutyczny” pies Fergie zaczął iść w jej kierunku. Piesek ― labradoodle (hybryda, powstała ze skrzyżowania Labradora Retrievera z pudlem).

Przede wszystkim pies, idąc do łóżka Farry, położył się obok niej, przycisnął się do dłoni i zaczął lizać ją. I właśnie w tym momencie drgnęła kończyna dziewczyna, która była w śpiączce. Wieczorem tego samego dnia wyszła ze śpiączki.

Fergie przyszła do swojej pacjentki jeszcze 4 razy. Lekarze nie znaleźli żadnych słów. Nazwali to cudem!