Daniel Olbrychski pożegnał swojego wnuka. Nikt nie wie, co się z nim stało

Ciało Jakuba Olbrychskiego znaleziono w podwarszawskim lesie 14 marca. Krystyna Dębska-Olbrychska o pogrzebie poinformowała na Facebooku.

YT

Jak podaje „Fakt.pl”, 28 latka znaleziono w okolicy wsi Tabor, w lesie mazowieckim. Przechodzień natknął się na ciało Jakuba 14 marca po południu.

Żona Daniela Olbrychskiego poinformowała o pogrzebie wnuka na mediach społecznościowych

Facebook

We wtorek pożegnaliśmy Kubę. W maleńkim gronie najbliższych mu ludzi. Dziękujemy przyjaciołom, znajomym i setkom życzliwych ludzi, którzy w tych koszmarnie bolesnych dniach wysyłali nam serdeczne słowa. Teraz tylko trzeba próbować nauczyć się żyć bez Jego obecności…

Jakub według słów Antoniego Olbrychskiego, od dawna zmagał się ze schizofrenią i depresją, a jego bliscy ciągle się o niego bali wysyłając na kolejne terapie. Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga opowiada:

Ciało znaleziono po południu 14 marca na terenie kompleksu leśnego, w powiecie otwockim, w okolicy drogi krajowej nr 50 z Kołbieli do Góry Kalwarii. Ciało znalazł mieszkaniec jednej z miejscowości, która przylegała do tego kompleksu i powiadomił policję. Początkowo zmarłego zakwalifikowano jako NN.

Nam pozostaje złożyć najszczersze kondolencje najbliższym Jakuba.

To też może cię zainteresować: Czy w Święta Wielkanocne w kościołach będą tłumy. Wyjaśnia to rozporządzenie. Znamy szczegóły

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Te przedmioty w domu są najbrudniejsze. Korzystamy z nich co dziennie. Zaskakujące zestawienie

A.B.