Minęło dziesięć lat od tajemniczego zaginięcia Iwony Wieczorek. Czy nareszcie nastąpi wyjaśnienie tej sprawy? Na poszukiwania wkroczyli śledczy z Archiwum X, sprawa robi się poważna!
– Śledczy z krakowskiego Archiwum X przeszukali dziś garaż przy ulicy Konwalii w Gdańsku – powiedział „Faktowi” Janusz Szostak, prezes fundacji „Na Tropie”, który w połowie lipca prowadził właśnie w tej okolicy wraz z wolontariuszami poszukiwania zaginionej w lipcu 2010 roku 19-letniej Iwony Wieczorek.
Doszło wówczas do przeszukania ogródków działkowych na terenie Gdańska przy ulicy Winogronowej i Konwalii. Jak zdradził wówczas mediom dziennikarz śledczy na miejscu znaleziono sporo śladów krwi i kanał, który zalano betonem. Miejsce sprawdzono również za pomocą georadaru i sporo elementów wskazuje na to, że tam może znajdować się ciało, być może Iwony Wieczorek.
– Aby to sprawdzić, należałoby rozkuć kanał, bądź przeprowadzić odwierty wiertłem koronowym i pobrać próbki do analizy. Przekazałem te informacje funkcjonariuszom Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku – tłumaczył „Faktowi” Janusz Szostak.
Jednak gdańscy policjanci, mimo złożenia zeznań przez Szostaka nie sprawdzili tej lokalizacji, nie zabezpieczyli garażu, jak wyjaśnia sam zainteresowany. Dziennikarz złożył zatem zawiadomienie do krakowskiego Archiwum X, które prowadzi sprawę Iwony Wieczorek po jej umorzeniu przez gdańską prokuraturę. Później sprawę przejęła Prokuratura Krajowa w stolicy a w 2019 roku akta znalazły się w do Archiwum X w Krakowie, czyli Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.
Choć dziennikarz odpowiedzi nie dostał to śledczy z Krakowa natychmiast zlecili przeszukanie wskazanego miejsca wraz ze strażakami. Garaż przeszukano georadarem drugi raz, a kanał został nawiercony.
Czy Iwona Wieczorek zostanie wreszcie znaleziona? Śledczy z krakowskiego Archiwum X na tropie
Nieznane są jednak efekty poszukiwań, gdyż śledczy z Krakowa zabronili okolicznym mieszkańcom informowania Szostaka o przebiegu poszukiwań z uwagi na dobro śledztwa. „Fakt”, który złożył zapytanie w tej sprawie do Prokuratury Krajowej nie uzyskał takiej informacji, właśnie z uwagi na dobro postępowania na tym etapie.
Czy śledztwo w sprawie Iwony Wieczorek, którą po raz ostatni zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego w Sopocie 17 lipca 2010 roku o 4:12 przy wejściu na plażę numer 63 znajdzie finał?
Jak informował portal „Wiesz”: CO BĘDZIE ZE SŁYNNYM MOSTEM W PILCHOWICACH? GENERALNA KONSERWATOR ZABYTKÓW WYJAŚNIA SPRAWĘ, NIE POZOSTAWIAJĄC NIEDOMÓWIEŃ
Przypomnij sobie: KĄPIELISKO NAD MORZEM ZOSTAŁO ZAMKNIĘTE DO ODWOŁANIA, ZNALEZIONO WIELU ZAKAŻONYCH. KORONAWIRUS WŚRÓD TURYSTÓW
Portal „Wiesz” pisał również: NIESAMOWICIE TRUDNA SYTUACJA W JEDNEJ Z DIECEZJI. ODSZEDŁ SZÓSTY KSIĄDZ, KURIA PRZYJMUJE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA
