Niejednokrotnie spotkaliście się z tym, że po rozbiciu jajka w białku znaleźliście plamkę krwi. Wielu w tym momencie rezygnuje ze spożycia takiego jajka. Czy na pewno nie można go zjeść?
Większość zjadaczy jajek uznaje plamkę krwi w jajku jako zarodek kurczaka. Jak głosi znana teoria, ta mała plamka to właśnie zarodek kurczaka, który nie zdążył sie rozwinac i wykluc. Okazuje się jednak, że niekoniecznie. Plama krwi może wystąpić także w jajku, które nigdy nie było zapłodnione.
Niejednokrotnie spotkaliście się z tym, że po rozbiciu jajka w białku znaleźliście plamkę krwi. Wielu w tym momencie rezygnuje ze spożycia takiego jajka. Inni natomiast jedzą jajko usuwać lub nie plamkę. Jak zdradzają specjaliści “krwawe jajko” oznacza, że kura doświadczyła pękania naczynek krwionośnych. Praktycznie spożywanie jajek z plamką nie jest dla ans zagrożeniem. Warto jednak pamiętać o tym, że jajka należy spożywać po odpowiedniej obróbce termicznej.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Gigantyczna kwota na dopłaty do rachunków za prąd i gaz. Rząd oficjalnie zapowiedział wsparcie na przyszły rok
Jak informował portal „wiesz.io”: Niespodziewany materiał w telewizji TRWAM. Stacja ojca Rydzyka skrytykowała Jarosława Kaczyńskiego. Czyżby pojawiły się kolejne spięcia między nimi
Z życia znanych ludzi informowaliśmy o: Dagmara Kaźmierska nie lubi wspominać o swoim pobycie w więzieniu. Tym razem jest szczera ze swoimi fanami. Co wyznała „Królowa życia”
Sprawdź również ten artykuł: Sejm podjął decyzję w sprawie 500 plus. Sprzeciw Senatu został ostatecznie odrzucony. Co tak naprawdę zmieni się w działaniu programu